Motoryzacja

Mamy to! Załoga Antyweb.pl i Samar wygrywa Eco Rally w ramach Toyota Media Cup

Tomasz Niechaj
Mamy to! Załoga Antyweb.pl i Samar wygrywa Eco Rally w ramach Toyota Media Cup
10

W miniony weekend odbył się II Wielkopolski Rajd Historyczny, w ramach którego osobną klasyfikacją była pierwsza runda Eco Rally, część zawodów Toyota Media Cup. Naszym – dziennikarzy – zadaniem było pokonanie hybrydowymi Toyotami Auris wytyczonych odcinków w systemie rajdów historycznych wraz z ich uczestnikami przy możliwie niskim zużyciu paliwa. Do każdego samochodu – Toyota Auris Hybrid – zasiadało dwóch przedstawicieli redakcji (kierowca i pilot). Antyweb.pl reprezentował Tomasz Niechaj (kierowca), zaś jego pilotem był Mikołaj Jakimowicz (Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar). Załoga ta wygrała Eco Rally! Zapraszam do krótkiej relacji.

Niecodzienny rajd!

Rajdy pojazdów historycznych kojarzą się głównie z klasyczną motoryzacją, w której kluczem do zwycięstwa jest regularność przejeżdżanych odcinków. Organizator wytyczając trasę odcinka ustala, z jaką średnią prędkością należy przejechać poszczególne jego etapy. Oczywiście uwzględnione są tutaj ograniczenia prędkości, bowiem rajd odbywa się w normalnym ruchu drogowym. Uczestnicy jadą więc zgodnie z przepisami czerpiąc frajdę z jazdy klasycznymi i często bardzo pięknymi samochodami. Co więc robią nowoczesne auta hybrydowe na rajdzie historycznym? Okazuje się, że to całkiem popularne na świecie połączenie rywalizacji klasycznej motoryzacji z nowoczesnymi, napędzanymi alternatywnymi źródłami energii samochodami. Eco Rally wpisuje się w ten trend.

Toyota Media Cup: Eco Rally

Eco Rally to część Toyota Media Cup – zawodów zorganizowanych dla polskich redakcji zajmujących się szeroko pojętą motoryzacją. Antyweb.pl również został zaproszony do wzięcia udziału w tych zawodach. Eliminacje dzielą się na próby sportowe – Race Challenge – oraz ekonomiczne – Eco Rally. Pierwszym przystankiem było ściganie się na Torze Modlin, w którym nasz reprezentant – Maciej Pawelec – zajął drugie miejsce tuż za etatowym kierowcą rajdowym – Łukaszem Byśkiniewiczem reprezentującym barwy TVN Turbo. Na trzecim miejscu uplasował się szef serwisów motoryzacyjnych Interia.pl. To właśnie z Maciejem przygotowuję materiały na temat sportowych samochodów, np. BMW M2, Hyundai i30 N.

Eco Rally – eliminacja nr 1

Jak już wspomniałem, drugą eliminacją Toyota Media Cup było Eco Rally, które w przeciwieństwie do Race Challenge – skupia się na oszczędności, a nie szybkości. Kluczem do zwycięstwa jest więc uzyskanie jak najniższego zużycia paliwa. Do rywalizacji wykorzystaliśmy samochody Toyota Auris Hybrid w wersji kombi. Załogę stanowiło dwóch przedstawicieli redakcji: zostałem kierowcą, pilotował mnie zaś Mikołaj Jakimowicz, który reprezentował Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Zadania kierowcy raczej nie muszę opisywać, skupię się więc na roli pilota. Trzyma on w ręku Książkę Drogową, w której zapisana jest trasa na zasadzie: „na 3. kilometrze odcinka, przy znaku ustąp pierwszeństwa, skręć w lewo”. To on dba również o prawidłowy czas przyjazdu na punkty kontrolne. Te ostatnie na szczęście nie były kluczowe dla naszej – ekonomicznej – rywalizacji. Nie musieliśmy więc ich tak bardzo pilnować.

Rywalizacja podzielona była na trzy etapy rozgrywane przez dwa dni. Pierwszego dnia do pokonania była trasa o długości 35 km, a po przerwie drugi odcinek o długości blisko 140 km. Drugiego dnia czekał na nas jeden, 90-kilometrowy etap, w przypadku którego – w odróżnieniu od wcześniejszych – narzucony miał limit czasowy i przyznawane były kary. Oto uzyskane przez naszą załogę wyniki:

Rajd historyczny, wrażenia!

Pierwszego dnia do rywalizacji przystąpiłem dosyć luźno. Jechaliśmy z włączoną klimatyzacją, starałem się utrzymywać tempo właściwe dla rajdu historycznego i – co było nieuniknione – popełniliśmy błędy w odczytywaniu trasy. Choć żaden z uczestników Eco Rally nie chciał przyznać się do uzyskanych rezultatów (niemal wszyscy – jak się okazało – zawyżali przez siebie osiągnięte zużycie paliwa ;) ), to po nastrojach rywali zorientowałem się, że drugiego dnia trzeba pojechać na maksimum. Efekt był konkretny: 3,1 l/100 km względem rywali, którzy osiągnęli 3,3 oraz 3,5 l/100 km jadąc sporo wolniej (wartości uzyskane przed przyznaniem kar). Czas przejazdu był bowiem z góry ograniczony i za każde rozpoczęte 5 minut spóźnienia doliczana była kara, której również się nie ustrzegłem. Nasze spóźnienie wyniosło 9 minut (dwa razy mocno pomyliliśmy trasę) za co doliczono nam do ostatniego rezultatu +0,2 l/100 km, podczas gdy najgroźniejsi rywale – ekipa TVN Turbo oraz AutoCentrum wraz z SuperExpress doliczone mieli +0,5 oraz +0,6 l/100 km.


Czwarta załoga, która jechała po raz pierwszy samochodem hybrydowym uzyskała zużycie paliwa: 4,8; 4,7 oraz 4,0 l/100 km odpowiednio na pierwszym, drugim i trzecim odcinku. Choć są to wyniki znacznie wyższe od tych uzyskanych przez pozostałe ekipy, to wciąż są to bardzo niskie wartości! Któż nie chciałby mieć zużycia paliwa w okolicach 4-5 litrów na 100 km głównie w ruchu miejskim lub w mniejszych miejscowościach? Widać też wyraźnie, że już po kilkudziesięciu kilometrach można nauczyć się jeździć bardzo oszczędnie autem hybrydowym jakim jest Toyota Auris Hybrid. Progres z 4,8 na 4,0 l/100 km na dystansie kilkudziesięciu kilometrów jest naprawdę imponujący!

Na koniec

Z tego miejsca chciałem podziękować koleżankom i kolegom za zaciętą i emocjonującą rywalizację! Już w przyszłym tygodniu odbędzie się drugi etap Race Challenge, tym razem na Torze Łódź. Druga eliminacja Eco Rally zaplanowana jest na ostatnie dni sierpnia.

Ciekawostka: w związku z wprowadzonymi ostatnio stawkami za szybkie ładowanie aut elektrycznych na stacjach GreenWay, opłacalność użytkowania aut elektrycznych – w pewnych scenariuszach użytkowania – mocno spadła. Korzystając z szybkiej ładowarki, każde 100 km będzie kosztowało około 33 zł (2,36 zł za 1 kWh) - oszczędna jazda. Dla porównania, analogiczny koszt przejechania 100 km dla zużywającej 3,5 l/100 km Toyoty Auris Hybrid wyniesie 17,5 zł.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu