Czytając te doniesienia na Money.pl nie sposób było wrócić pamięcią do premiery aplikacji JustDrive, wszak to ten sam pomysł, identyczne rozwiązanie, jednak zablokowane przez Orlen praktycznie dzień po wdrożeniu rozwiązania. Teraz Orlen wprowadza swoje - Orlen Pay.
Orlen Pay, nowa aplikacja mobilna do płacenia za paliwo. Działać ma identycznie jak... JustDrive
Początki aplikacji JustDrive
Co tam się musiało się wydarzyć w zarządzie Orlenu tak naprawdę nikt nie wie. Wdrożenie JustDrive nie nastąpiło przecież z dnia na dzień, poprzedzone było wieloma rozmowami, negocjacjami i testami. Ostatecznie aplikacja zaczęła działać, dostępna była od razu na smartfony z Androidem i iOS, na początku dla firm, później miała być udostępniona i klientom indywidualnym.
1 lutego odbyła się oficjalna premiera naszej aplikacji, na której obecni byli przedstawiciele PKN ORLEN, Innogy, PKO BP a także Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Zarówno produkt, jak i współpraca z PKN ORLEN zostały bardzo dobrze przyjęte przez rynek – otrzymaliśmy słowa uznania od partnerów i klientów. Naszą innowację wsparły media. W 24 godziny pozyskaliśmy ponad 2 tysiące użytkowników biznesowych. Wierzyliśmy, że wspólny sukces i wypełnienie założonej strategii, jest tylko kwestią czasu.
Po tych 24 h aplikacja została zablokowana. Orlen tłumaczył to tym, że właściciel JustDrive, firma Itmagination nie wywiązała się z postanowień zawartych w umowie, głównie chodziło o model biznesowy funkcjonowania aplikacji, który miał się okazać odmiennym od ustalonych wcześniej. O co dokładnie chodziło nikt nie wie, prawdopodobnie Orlen obawiał się spadku dochodów z innej działalności na swoich stacjach, wszak klienci przestaliby wchodzić do ich sklepów. Niemniej dziś czytamy, że Orlen planuje i tak udostępnienie bliźniaczego rozwiązania pod nazwą Orlen Pay, w chwili obecnej testowane jest przez pracowników koncernu.
Analogiczna OrlenPay
Jak donosi Money.pl, działanie nowej aplikacji ma być podobne do JustDrive, czyli podjeżdżamy do dystrybutora, tankujemy, wyciągamy smartfona i płacimy. Prawdopodobnie również w ten sam sposób zczytywana będzie kwota do zapłaty, czyli przez kod QR znajdujący się na dystrybutorze.
Aplikacja Orlen Pay ma być sparowana z kartą płatniczą, więc nie będzie potrzeby zakładania dodatkowej mobilnej portmonetki czy dokonywania przelewów na konto w aplikacji, zupełnie jak... w JustDrive. Okazuje się więc, że obawy Orlenu, co do spadku dochodów na stacji poprzez wdrożenie płacenia za paliwo przez aplikację nie miały odniesienia w rzeczywistości zwłaszcza, że Orlen Pay ma umożliwiać również płacenie za towary ze sklepów stacji za pomocą QR kodów, czyli liczą na odciążenie pracowników, nie obawiają się przy tym spadku dochodów ze sklepów. Podobnie zauważa prezes fundacji ROB:
Robert Łaniewski, prezes Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego:
To jak Biedronka i wprowadzenie kart płatniczych. Przy gotówce średni czas płacenia to 30 sekund, przy karcie 10 sekund. Proszę to przemnożyć przez kilka milionów transakcji dziennie i wychodzą tysiące zaoszczędzonych godzin. Tak samo może być na Orlenie. Pracownik nie będzie musiał obsługiwać przecież transakcji w aplikacji, będzie w tym czasie robił co innego. Firma więc zyska.
Reklama
Informator Money.pl zdradził, że aktualnie rozwiązanie testowane jest przez pracowników Orlenu, a wszystkim, zarówno firmom jak i klientom indywidualnym udostępnione zostanie w III kwartale 2018 roku na stacjach własnych (1300 stacji) jak i franczyzowych (450). Można się tylko domyślać, że i na stacjach przejętego Lotosu również będzie można z tego rozwiązania korzystać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu