Niedawno na Antyweb Paweł Iwaniuk przedstawił Alien Dalvik 2.0, dzięki któremu możemy korzystać z naszych androidowych aplikacji na urządzeniach Apple...
Androidowe aplikacje teraz dostępne na PC dzięki BlueStacks. Naprawdę robi wrażenie!
Niedawno na Antyweb Paweł Iwaniuk przedstawił Alien Dalvik 2.0, dzięki któremu możemy korzystać z naszych androidowych aplikacji na urządzeniach Apple. A co powiedzielibyście na możliwość używania aplikacji z waszego androidowego telefonu czy tabletu na normalnym komputerze?
Przeniesienie naszych aplikacji z telefonu/tabletu prosto na PCetowy desktop umożliwia program BlueStacks. Dzięki niemu możemy korzystać z androidowych aplikacji na komputerze, a dzięki chmurze możemy z programem podzielić się zawartością naszego telefonu tym samym synchronizując wgrane na naszego smartphona aplikacje z PCetem ( o ile ma Windowsa 7). Tyle w teorii. A jak to działa w praktyce?
Aby móc zacząć korzystać z BlueStacks najpierw musimy pobrać program, który stanowi nasze okno do świata Androida. Po instalacji otrzymujemy kilka preinstalowanych wcześniej aplikacji, jeżeli jednak chcemy w pełni korzystać z naszych appek musimy dodatkowo pobrać aplikację BlueStacks Cloud Connect na nasz telefon lub tablet. Dzięki niej nasze aplikacje znajdą się w chmurze BS i właśnie z tego poziomu będziemy mogli ich używać. Czy to działa?
Działa i to całkiem dobrze. Po zainstalowaniu programu dostajemy taki oto panel kontrolny:
na którym mamy już kilka aplikacji, w tym Pulse. Postanowiłem sprawdzić, czy da się korzystać z tej aplikacji sprawnie i przyjemnie. Mimo pewnego dysonansu, jaki powstaje, gdy korzystamy z androidowej appki na ekranie PCeta, Pulse działa poprawnie. Mamy wprawdzie wrażenie, że wszystko nieco lata, ale trudno się dziwić, skoro aplikacje te są przystosowane do obsługi dotykiem, a nie myszką. Niemniej jednak można w pełni korzystać z naszych RSSów.
Jeżeli znudzą nam się preinstalowane appki możemy pobrać ich więcej ze strony BS. Nie ma ich szczególnie dużo, ale znajdzie się chociażby Engadget.
W przypadku dostępnych aplikacji wszystko działa bez zarzutu, ale jak sytuacja wygląda, gdy próbujemy synchronizować nasz telefon lub tablet z programem? Wraz z programem dostajemy unikalny pin, za pomocą którego możemy połączyć nasze urządzenie z BS. Następnie wybieramy te aplikacje, które chcemy, aby pojawiły się na naszym komputerze. Na potrzeby testu wybrałem aplikację IMDB. I tutaj niespodzianka – wprawdzie udało mi się wysłać aplikację do chmury, ale aby ją zsynchronizować z programem muszę wykupić płatną wersję. Problem w tym, że wersji płatnej jeszcze nie ma. Postanowiłem spróbować z inną aplikacją – Onet News.
Tym razem się udało. Sam proces synchronizacji nie jest zbyt szybki i nigdzie nie możemy śledzić jego postępów. Po prostu, gdy nasza aplikacja w końcu znajdzie się w chmurze BlueStacks musimy odczekać około 10-15 minut nim trafi ona na nasz komputer. A tak prezentuje się Onet News:
Wygląda i działa bez zarzutów, tak samo dobrze, jak w przypadku korzystania z tabletu, mimo że obsługujemy ją myszką. Jak dla mnie rewelacja.
Jak możemy przeczytać w Business Insider, twórcy BlueStacks nie zamierzają poprzestać tylko na aplikacjach i myślą o przeniesieniu całego ekosystemu Androida na PC. W tym celu prowadzone są rozmowy o wprowadzeniu operowego Handstera do BS. Dzięki temu deweloperzy mogliby tworzyć aplikacje, które lądowałyby od razu na smartphonach i PC. Wkrótce program ma być dostępny również na Maki.
BlueStacks to bardzo ciekawy program. Dzięki niemu możemy w pełni zsynchronizować nasze tabletowe czy smartphonowe aplikacje z domowym komputerem i cieszyć się możliwością używania ich również na PC lub laptopie. Ma to o tyle sens, że jest wiele naprawdę świetnych aplikacji pod Androida i możliwość korzystania z nich na komputerze stanowi wartość dodaną tego programu. W tym momencie użyteczność takiego rozwiązania nie jest szczególnie duża i ma charakter bardziej rozrywkowy, to jednak, jeżeli wierzyć zapewnieniom o przeniesieniu całego Androida na PC, w przyszłości BlueStacks może stać się naprawdę pożytecznym narzędziem. Przeniesienie zawartości naszego tabletu lub smartphonu na komputer i możliwość zarządzania jego zawartością z tego poziomu to całkiem interesująca perspektywa.
Na razie jednak twórcy BlueStacks muszą popracować nad synchronizacją, która trwa niemiłosiernie długo. Przy takich prędkościach jakakolwiek możliwość wykorzystywania tego programu do zarządzania urządzeniami mobilnymi jest po prostu niemożliwa. Również trzymanie wszystkiego w chmurze może budzić pewne obawy, których regulamin do końca nie rozwiewa. Jednak w ostatecznych rozrachunku BlueStacks to ciekawy pomysł z dużym potencjałem na przyszłość.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu