Android Wear 2.0 został oficjalnie zaprezentowany, a wraz z nim dwa zupełnie nowe smartwatche od LG. Są to pierwsze urządzenia z najnowszą wersją platformy dla smartzegarków od Google, ale na przestrzeni następnych tygodni aktualizacja trafi do wielu, wielu innych modeli. Jakie są najważniejsze zmiany w Android Wear 2.0.?
Google czyni Android Wear coraz bardziej niezależnym systemem od smartfona, co tak naprawdę nie ma żadnych negatywnych konsekwencji. Nic nie stoi na przeszkodzie, by smartzegarek traktować jako uzupełnienie dla naszego telefonu, ale dla osób oczekujących samodzielności Android Wear 2.0 oznacza lepszą obsługę rozmów telefonicznych i wiadomości SMS, a także instalowane i uruchamiane bezpośrednio na zegarku aplikacje.
Ta nowość to spory krok naprzód pod względem uniwersalności systemu. Jak wiemy, zegarki z Android Wear współpracują z iPhonem, ale do tej pory ich możliwości znacząco ograniczone. Autonomiczne aplikacje pracują tylko na zegarku, pobierzemy je ze specjalnej sekcji Google Play i to my podejmujemy decyzję, które aplikacje posiadające wersję na Android Wear zostaną przetranferowane ze smartfona do zegarka.
Android Wear to nareszcie platforma, która umożliwia zrezygnowanie w wielu sytuacjach ze smartfona na rzecz smartwatcha, o ile oczywiście pogodzicie się ze specyfiką takiego urządzenia (nadal niezbędne jest sparowanie zegarka z telefonem).
Opcja zmiany domyślnej tarczy na jedną z tysięcy (może nawet dziesiątek tysięcy) dostępnych w Google Play od zawsze czyniła Android Wear dobrą propozycją dla wymagających i szybko nudządzych się użytkowników. Android Wear 2.0 przesuwa tę granicę jeszcze dalej za sprawą personalizowanych tarcz oraz komplikacji.
Część z cyferblatów oferowanych użytkownikom przez producentów oraz deweloperów posiadała możliwość zmiany koloru tła, wskazówek czy innych elementów tarczy. Od teraz będzie to wspierane na poziomie systemowym, co może zachęcić większą liczbę twórców do przygotowania tarcz pozwalających dostosować ich wygląd w jeszcze większym stopniu. Czasem znalezienie tej jednej, jedynej nie jest łatwe i opcja zmiany tła potrafi uczynić tarczę idealną.
Komplikacje odgrywają tu największą rolę, gdyż dzięki komplikacjom użytkownicy zyskują szansę na rozbudowanie możliwości tarcz poprzez wyposażenie cyferblatu w żądane funkcje. Funkcje te dostarczane są również przez aplikacje zainstalowane na zegarku, co oznacza, że w wybranych częściach tarczy możemy umieścić informacje pochodzące ze wskazanej aplikacji - liczbę nieprzeczytanych maili, temperaturę w danej lokalizacji, etc. Obecnie niewiele aplikacji obsługuje komplikacje i na prawdziwy rozkwit musimy zaczekać.
Płatności zbliżeniowe od Google, dostępne także w Polsce, trafiają na smartwatche. Zasada działania Android Pay na zegarku nie różni się niemalże niczym od tego, jak funkcjonuje na smartfonach. Do jej działania potrzebny jest oczywiście moduł NFC, a ten jak na razie dostępny jest tylko w jednym smartzegarku - wczoraj zaprezentowanym LG Watch Sport (obecny jest także w LG Watch Urbane 2 LTE, ale nie wiemy, czy aktualizacja systemu do wersji 2.0 go aktywuje). Bardzo prawdopodobne, że kolejni producenci, w tym Huawei, już wkrótce pokażą nowe urządzenia wyposażone w NFC i Android Pay.
Apple zdołało dopracować interfejs i nawigację watchOS dopiero przy trzecim podejściu (watch OS 3). Googlerzy potrzebowali odrobinę więcej czasu, ale również zdecydowali się na zmianę wielu kluczowych elementów w Android Wear. Od tej pory zmiana tarczy odbywa się przez zwykły gest swipe w prawo lub w lewo na głównym ekranie, listę powiadomień wysuwamy gestem ku górze, a panel z ustawieniami gestem ku dołowi. Poza tym, wciśnięcie przycisku przeniesienie nas do listy aplikacji, a dłuższe przytrzymanie go aktywuje Asystenta Google.
Sporą nowością jest wprowadzenie obsługi cyfrowej korony, którą wcześniej wykorzystano w Apple Watchu. Przewijanie list, powiększanie i zmniejszanie widoku w mapach - w takich zastosowaniach sprawdza się znakomicie nie zmuszając nas do zasłaniania palcem części treści na ekranie.
Pomysł ten wydawał mi się absurdalny, ale przekonałem się do niego już podczas pierwszego spotkania z klawiaturą o minimalnych rozmiarach. Dyktowanie głosowe sprawdza się w wielu przypadkach, ale nie jest niezawodne. Manulne wprowadzanie tekstu pozwala na wiekszą dokładność i swobodę. Klawiatura QWERTY obecna w Android Wear 2.0 obsługuje doskonale znane wszystkim gesty swipe oraz pismo odręczne - wbrew pozorom nie jest to tak niekomfortowe i niedorzeczne rozwiązanie.
Automatyczne rozpoznawanie aktywności oraz opcjonalne wyzwania, które możemy przed sobą postawić to nowości w zakresie fitness w Android Wear 2.0. Smartwatche wyposażone w szereg czujników mają lepiej radzić sobie z monitorowaniem aktywności fizycznych, nawet takich jak aerobik czy ćwiczenie bicepsów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
![Przybywa formatów plików, których nie wyślemy jako załącznik w Gmailu [prasówka]](https://static.antyweb.pl/img/w_359,h_204/wp-content/uploads/2015/05/gmail.png)
