Felietony

Android na topie i Symbian na łopatkach - zobacz "mobilny" raport z ostatnich trzech miesięcy

Michał Szabłowski
Android na topie i Symbian na łopatkach - zobacz "mobilny" raport z ostatnich trzech miesięcy
Reklama

Zastanawialiście się, jak dużą popularnością cieszą się smartfony z najróżniejszymi systemami na Zachodzie? O ile łatwo jest się domyślić, co dzieje s...


Zastanawialiście się, jak dużą popularnością cieszą się smartfony z najróżniejszymi systemami na Zachodzie? O ile łatwo jest się domyślić, co dzieje się od dłuższego czasu ze słuchawkami z Symbianem, BlackBerry, Bada, o tyle nie do końca jasna może być sytuacja dwóch największych graczy na rynku. Raport sporządzony przez firmę Kantar Worldpanel Comtech pokazuje, że jeden z nich zyskuje coraz większą przewagę.

Reklama

Najnowszy raport firmy zajmującej się badaniem rynku przynosi bardzo ciekawe informacje na temat tego, jak wygląda sprzedaż, a co za tym idzie popularność, smartfonów. Pod lupę wzięte zostały kraje: Niemcy, Francja, Włochy, Wielka Brytania, Australia, Stany Zjednoczone i Hiszpania. W zestawieniu uwzględniono wyniki z ostatnich dwunastu tygodni i porównano je z identycznym okresem rok wcześniej.

Niewątpliwie największym królestwem, w którym rządzi Android jest Hiszpania. Aż 84,1 procent nowozakupionych tam smartfonów miało systemem firmy Google. To ponad dwa razy więcej (wzrost o 42,8%) niż rok wcześniej. Duży wpływ na ten wynik miał gigantyczny spadek popularności słuchawek z Symbianem - z 40,2 do 3,4 procent. Na kolejnych miejscach uplasowały się: nasi zachodni sąsiedzi, Francuzi i Australijczycy. Również spora ich liczba przesiadła się z "ficzurfonów" na oferujące większe możliwości smartfony.

Krajami, w których wzrosła w tym samym czasie liczba sprzedanych smartfonów z systemem iOS (mówiąc wprost: iPhonów 3GS, 4 i 4S) są "tylko" Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. U Wyspiarzy, w ciągu ostatnich kilku miesięcy co czwarty (a nie co piąty jak rok temu) smartfon posiadał logo firmy Apple, w Stanach - 8,7 procent.

Co ciekawe, jedynym krajem, w którym Android odnotował spadek popularności jest ojczyzna iPoda - Stany Zjednoczone. Sprzedaż smartfonów z systemem firmy Google zmalała tam o 6,8 procenta, lecz nadal trzyma się nieźle posiadając odrobinę ponad połowę rynku.

Czym można tłumaczyć taki obrót spraw? Odpowiedź jest prosta - liczba smartfonów z Androidem od najróżniejszych producentów cały czas rośnie, podczas gdy iOS dostępny jest tak na dobrą sprawę tylko na dwóch "czwórkach". Dominic Sunnebo z Kantar Worldpanel ComTech podkreśla, że nie bez znaczenia jest też ich cena i łatwy dostęp do multimediów. Wygląda na to, że najwyraźniej nie tylko ja jestem przeciwnikiem iTunes i braku złącza USB.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama