Felietony

Co ma Android, ale nie ma tego iOS? To warto wiedzieć

Jakub Szczęsny
Co ma Android, ale nie ma tego iOS? To warto wiedzieć
79

W obecnych czasach wiele osób korzysta z smartfonów, a największymi graczami na rynku są Google i Apple. Mimo że wiele funkcji jest podobnych, to istnieją pewne rzeczy, których nie ma na urządzeniach firmy Apple, a są dostępne dla użytkowników Androida. Jako użytkownik systemu iOS, dostrzegam pewne braki i szczerze ich zazdroszczę "androidowcom".

To, co wyróżnia Androida, to możliwość dostosowania interfejsu użytkownika do własnych potrzeb. Na Androidzie można zmienić tło ekranu, układ ikon czy styl menu. Apple natomiast oferuje tylko kilka opcji personalizacji. Dzięki temu użytkownicy Androida mają większą swobodę w tworzeniu wyglądu swojego smartfona. Sporo zmieniło się od najnowszego iOS-a, można od jego wydania bawić się ekranem blokady. Ale według niektórych to nieco za mało i dobrze by było, aby iOS oferował odrobinę więcej. Dopiero jailbreak zapewnia dostęp do niektórych opcji, ale... brak gwarancji skutecznie odstrasza śmiałków.

Polecamy na Geekweek: Jaki smartfon do 1000 zł warto kupić? Najlepsze telefony w 2023 roku

Otwarty, ale czy lepszy?

Podstawą Androida jest otwarty ekosystem aplikacji. Oznacza to, że każdy może tworzyć aplikacje na system Android i umieszczać je w sklepie Google Play. W przypadku iOS, Apple stawia przed deweloperami znacznie więcej ograniczeń i od programów wymaga się więcej. Twórcy aplikacji muszą przestrzegać surowych zasad Apple'a i jeżeli się do nich nie dostosują - ich propozycje zostaną usunięte z repozytorium. W efekcie aplikacje na Androida są bardziej zróżnicowane i więcej deweloperów ma dostęp do tworzenia nań aplikacji. Ma to jednak swoją ciemną stronę: w Google Play roi się od programów, które mogą mieć złośliwe komponenty - właściwie cały czas słyszy się o takich incydentach.

Możliwość rozbudowy pamięci urządzenia wynika pośrednio z samego systemu - bardziej jest to efekt konkurencji między producentami, ale i tak trzeba to odnotować. Wiele smartfonów z Androidem ma slot na kartę pamięci, który pozwala na rozszerzenie wbudowanej pamięci urządzenia. W przypadku iOS, pamięć urządzenia jest zawsze stała i nie można jej rozbudować, co z czasem może stać się problemem dla użytkowników. Kupno iPhone'a z niewielką ilością pamięci może się skończyć tym, że ta szybko się wyczerpie: wtedy uratuje nas tylko dokupienie przestrzeni w iCloud: Android natomiast oferuje dostęp do całkiem prostego sposobu na zwiększenie ilości pamięci. A skoro o tym mowa: Android oferuje także szeroki wybór smartfonów w różnych przedziałach cenowych. Każdy może znaleźć w nim coś dla siebie, bez względu na budżet. W przypadku Apple, smartfony z iOS są znacznie droższe i nie każdy może sobie na nie pozwolić. Pewną opcją jest kupowanie refurbów lub używek, ale nie każdy to lubi.

Androida wyróżnia ponadto możliwość łatwego transferu plików między urządzeniami. Wystarczy podłączyć urządzenie do komputera i skopiować pliki. W przypadku iOS, transfer plików jest bardziej skomplikowany, ponieważ trzeba korzystać z oprogramowania iTunes, co jest czasochłonne i mniej wygodne. Dodatkowo, wymienianie plików między telefonem z iOS i Androidem jest bardziej "upierdliwe" i w moim przypadku kończyło się to zazwyczaj tak, że po prostu wysyłałem coś mailem. Już nie wspominam o takich rzeczach, jak fakt iż użytkownicy telefonów z "zielonym robocikiem" mogą skorzystać z funkcji WPS przy okazji łączenia z sieciami WiFi: ja za każdym razem muszę wpisywać hasło - a czasami po prostu nie chciałbym tego robić.

Android oferuje wiele funkcji, których nie ma iOS. Ale niekoniecznie musi to być od razu system operacyjny, który spełni nasze potrzeby. Pewne jest to, że w przypadku ekosystemu Apple, możesz liczyć na wyższe bezpieczeństwo. Android nie jest pod tym względem taki super-jednoznaczny. Warto wiedzieć o tym, jakie istnieją między nimi różnice, aby w przyszłości - przy okazji kupowania nowego urządzenia, dokonać dobrego wyboru.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu