Tani smartfon z Androidem. Ten krótki opis przywołuje na myśl niezbyt pozytywne skojarzenia z produktem niskiej jakości, który ma problem z działaniem, jednak trudno mieć do niego szczególne zastrzeżenia, skoro kosztuje niewiele. Na szczęście za sprawą Android Go może się to zmienić. Dzięki dostosowaniu tej wersji systemu pod słabe podzespoły, nadchodzący telefon Micromax za niewiele ponad 100 złotych ma szansę na stabilną pracę. Co jednak będzie oferował?
Płynnie działający smartfon za nieco ponad 100 złotych? Z Android Go będzie to możliwe
Na ratunek low-endom
Android Go to oprogramowanie dostosowane pod kątem urządzeń z mniej niż 1 GB pamięci operacyjnej. Jednak nie tylko warstwa systemowa została dopasowana z myślą o najtańszych smartfonach, ale także sporo aplikacji, takich jak Mapy Google, YouTube, Gmail czy Asystent Google, wszystkie w wersji Go.
Jednak warto pamiętać, że nikt nie tworzył go dla krajów rozwiniętych, a jego docelowymi rynkami są państwa rozwijające się, szczególnie Indie, w których rynek mobilny rośnie z roku na rok. Walka o klienta dopiero nabiera tam rumieńców. Producenci starają się oferować coraz to lepsze modele oraz zapewniać mieszkańcom dostęp do możliwie jak najnowszych technologii. Średnio telefon z obsługą LTE kosztuje tam około 100 dolarów. Natomiast nadchodzące urządzenia z Android Go obniżą tą kwotę do około 30, czyli nieco ponad 100 złotych, dzięki czemu więcej osób będzie mogło sobie pozwolić na nie.
Wielkie plany
Na razie mówi się o premierze urządzenia z tym systemem od Micromaxa. Jednak niedługo po nim, swoje propozycje pokażą także Intex, Lava czy Karbonn, więc można liczyć na dostępność naprawdę sporej liczby produktów. O ile taka polityka w przypadku serii Android One nie sprawdziła się, o tyle tym razem w końcu jest nadzieja na sukces. W końcu ludzie oczekują płynnie działającego telefonu, a nie obietnicy aktualizacji.
Mam nadzieję, że podobne produkty pojawią się również w Europie. Na naprawdę niskiej półce, czyli wśród propozycji za 150-250 złotych, nie za bardzo jest spośród czego wybierać, więc dostępność normalnie działających telefonów przyczyniłaby się do ogólnego wzrostu sprzedaży. W dodatku Android w końcu nie oznaczałby ciągłych lagów przy słabej specyfikacji. Na razie jednak musimy poczekać na debiut takich nowości w Indiach.
źródło: Factor Daily przez xda-developers
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu