Aż trudno uwierzyć, że ta funkcja wprowadzana jest tak późno, ale lepiej późno niż wcale prawda? Android Auto to jedna z moich ulubionych aplikacji, ale jej zupełny brak reakcji na popularne "OK Google" był wręcz kuriozalny. Na całe szczęście ta pomyłka została już naprawiona.
Na temat Android Auto wpiszemy w ostatnim czasie dość regularnie, a wszystko za sprawą aktywności Google. Po raz pierwszy o samodzielnej aplikacji Android Auto dla każdego smartfona wspominano w maju podczas konferencji I/O. Dopiero jesienią doczekaliśmy się jej debiutu i choć nie obyło się bez drobnych niedociągnięć, to w recenzji aplikacji Android Auto oceniłem ją dość pozytywnie. Dzięki niej możemy sprawniej, wygodniej i bezpieczniej nawigować, zarządzać połączeniami czy sterować muzyką podczas jazdy.
OK Google, nareszcie!
Wysoka ocena wynikała między innymi z powodu braku prawdziwej alternatywy dla rozwiązania Google. W komentarzach pod tekstem bardzo słusznie wspominaliście o licznych brakach i niezbędnych poprawkach - dobrą wiadomością jest to, że Google nie spoczęło na laurach. Prawdopodobnie najważniejsza z wyczekiwanych poprawek już się pojawiła - Android Auto obsługuje komendę "OK Google" (wersja aplikacji 2.0.6427).
Dzięki temu nareszcie możliwe staje się wydawanie głosowych komend, do których przywykliśmy (lub jeszcze nie) korzystając ze smartfona z Androidem. To spore udogodnienie, ponieważ kilkoma słowami możemy zainicjować połączenie telefoniczne, wysłać SMS-a czy uruchomić nawigację. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by zapytać Google o atrakcje turystyczne, które mijamy bądź uzyskać informacje na inny temat.
Prowadząc nie należy rozpraszać swojej uwagi niepotrzebnymi, dodatkowymi zadaniami, ale celem Android Auto jest uproszczenie i przyspieszenie ich wykonywania. Google zdaje sobie z tego sprawę, dlatego nie są nawet wyświetlane komunikaty tekstowe potwierdzające rozpoznanie wydanych komend czy jakiekolwiek inne graficzne treści. Dla przykładu, po zadaniu pytania o prezydenta Stanów Zjednoczonych z poziomu ekranu głównego uzyskam nie tylko odpowiedź werbalną, ale i zdjęcie oraz dodatkowe informacje tekstowe wyciągnięte z Wikipedii. Gdy ponowię pytanie podczas uruchomionego Android Auto usłyszę jedynie odpowiedź głosową.
Oby to był dopiero początek
To spory, choć odrobinę spóźniony krok naprzód w rozwoju Android Auto. Lista potrzebnych zmian wciąż zawiera kilka(naście) pozycji, o czym można się przekonać przeglądając opinie użytkowników pod tekstami poświęconymi aplikacji oraz na forach dyskusyjnych. Część z nich została nieoficjalnie potwierdzona, dlatego pozostaje nam jedynie czekać na udostępnienie kolejnych aktualizacji.
Gdybyście mieli problemy z pobraniem Android Auto z Google Play, możecie skorzystać z serwisu APK Mirror, lecz pamiętajcie, że robicie to na własną odpowiedzialność.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu