Google

Android Auto nareszcie obsługuje "OK Google"

Konrad Kozłowski
Android Auto nareszcie obsługuje "OK Google"
Reklama

Aż trudno uwierzyć, że ta funkcja wprowadzana jest tak późno, ale lepiej późno niż wcale prawda? Android Auto to jedna z moich ulubionych aplikacji, ale jej zupełny brak reakcji na popularne "OK Google" był wręcz kuriozalny. Na całe szczęście ta pomyłka została już naprawiona.

Na temat Android Auto wpiszemy w ostatnim czasie dość regularnie, a wszystko za sprawą aktywności Google. Po raz pierwszy o samodzielnej aplikacji Android Auto dla każdego smartfona wspominano w maju podczas konferencji I/O. Dopiero jesienią doczekaliśmy się jej debiutu i choć nie obyło się bez drobnych niedociągnięć, to w recenzji aplikacji Android Auto oceniłem ją dość pozytywnie. Dzięki niej możemy sprawniej, wygodniej i bezpieczniej nawigować, zarządzać połączeniami czy sterować muzyką podczas jazdy.

Reklama

OK Google, nareszcie!

Wysoka ocena wynikała między innymi z powodu braku prawdziwej alternatywy dla rozwiązania Google. W komentarzach pod tekstem bardzo słusznie wspominaliście o licznych brakach i niezbędnych poprawkach - dobrą wiadomością jest to, że Google nie spoczęło na laurach. Prawdopodobnie najważniejsza z wyczekiwanych poprawek już się pojawiła - Android Auto obsługuje komendę "OK Google" (wersja aplikacji 2.0.6427).

Dzięki temu nareszcie możliwe staje się wydawanie głosowych komend, do których przywykliśmy (lub jeszcze nie) korzystając ze smartfona z Androidem. To spore udogodnienie, ponieważ kilkoma słowami możemy zainicjować połączenie telefoniczne, wysłać SMS-a czy uruchomić nawigację. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by zapytać Google o atrakcje turystyczne, które mijamy bądź uzyskać informacje na inny temat.

Prowadząc nie należy rozpraszać swojej uwagi niepotrzebnymi, dodatkowymi zadaniami, ale celem Android Auto jest uproszczenie i przyspieszenie ich wykonywania. Google zdaje sobie z tego sprawę, dlatego nie są nawet wyświetlane komunikaty tekstowe potwierdzające rozpoznanie wydanych komend czy jakiekolwiek inne graficzne treści. Dla przykładu, po zadaniu pytania o prezydenta Stanów Zjednoczonych z poziomu ekranu głównego uzyskam nie tylko odpowiedź werbalną, ale i zdjęcie oraz dodatkowe informacje tekstowe wyciągnięte z Wikipedii. Gdy ponowię pytanie podczas uruchomionego Android Auto usłyszę jedynie odpowiedź głosową.

Oby to był dopiero początek

To spory, choć odrobinę spóźniony krok naprzód w rozwoju Android Auto. Lista potrzebnych zmian wciąż zawiera kilka(naście) pozycji, o czym można się przekonać przeglądając opinie użytkowników pod tekstami poświęconymi aplikacji oraz na forach dyskusyjnych. Część z nich została nieoficjalnie potwierdzona, dlatego pozostaje nam jedynie czekać na udostępnienie kolejnych aktualizacji.

Gdybyście mieli problemy z pobraniem Android Auto z Google Play, możecie skorzystać z serwisu APK Mirror, lecz pamiętajcie, że robicie to na własną odpowiedzialność.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama