Google planowało początkowo opublikowanie kodu źródłowego Androida 14 już 5 września, ale wczoraj w ostatniej chwili plany się zmieniły i wygląda na to, że nową wersję systemu zobaczymy dopiero na premierze smartfonów Pixel 8 zaplanowanej na 4 października.
Android 14 dopiero w październiku
Kod źródłowy systemu Android zazwyczaj udostępniany jest znacznie wcześniej niż sama nowa wersja systemu, a producenci OEM mają do niego dostęp jeszcze wcześniej. Ten do Androida 14 miał zadebiutować wczoraj, ale w ostatniej chwili Google się z tego wycofało, bez żadnego tłumaczenia. Wygląda na to, że w ostatniej chwili znaleziono jakieś poważne błędy, które wymagają poprawek. Teraz kod źródłowy ma podobno zostać opublikowany za miesiąc, czyli 4 października, w dniu premiery smartfonów z rodziny Pixel 8. Pozostałe smartfony Pixel dostaną zapewne nowy system w tym samym czasie, a najbardziej poszkodowani mogą być producenci innych marek.
Przykładowo OnePlus zapowiadał, że Oxygen OS 14 zadebiutuje już 25 września na pierwszych smartfonach tego producenta, ale teraz, skoro kod źródłowy nie został jeszcze ujawniony, ta data zapewne ulegnie przesunięciu. Szczególnie jeśli Google faktycznie odkrył jakiś poważny problem, który wymaga załatania i jest przyczyną opóźnienia. Samsung również zapowiadał, że aktualizacja do Androida 14 dla jego flagowych smartfonów pojawi się stosunkowo szybko, ale w tym przypadku również data ta pewnie ulegnie opóźnieniu. Na dzień dzisiejszy możemy być tylko pewni, że Android 14 trafi 4 października na smartfony Google, od Pixela 5 wzwyż.
Co nowego w Android 14?
W Android 14 dostaniemy między innymi usprawnione powiadomienia - w tym informujące m.in. o dostępie do kamery czy mikrofonu przez aplikację, możliwość tworzenia własnych tapet i szereg zmian w samym sercu systemu, których zwykły użytkownik raczej nie dostrzeże. Pojawi się też usprawnione nawigowanie po aplikacjach. System będzie wyświetlał bardziej widoczną strzałkę wstecz wskazującą na interakcję z apką informując o powrocie do poprzedniej "strony" lub ekranu. Strzałka ta ma spójna z tym jak wygląda cały system - od stylu graficznego po tapetę. Dużą zmianą w systemie jest bardziej rozbudowany ekran udostępniania. Twórcy aplikacji dostają dodatkowe narzędzia pozwalające na jeszcze lepsze dostosowanie akcji związanych z udostępnianiem, nie zabraknie też priorytetowych kontaktów, z którymi najczęściej się komunikujemy - te będą pojawiać się na pierwszych miejscach osób, z którymi chcemy wejść w interakcję. Niestety na te wszystkie udogodnienia musimy jeszcze poczekać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu