AMD może być z siebie zadowolone - wyniki za pierwszy kwartał tego roku opublikowane przez firmę są naprawdę dobre, choć na próżno na razie szukać zysku. Niemniej, udało się powiększyć przychody korporacji w stosunku rok do roku. Oczywiście, za tym stoi między innymi udana premiera nowych układów Ryzen, które dzielnie konkurują z dobrze okopanymi na rynku procesorami Intela.
AMD zaprezentowało dobre wyniki i... zaliczyło najwyższy spadek wartości akcji od 10 lat
Do ideału jeszcze jest daleko, ale i tak jest lepiej, niż w ostatnich latach. Strata operacyjna AMD wyniosła 29 milionów dolarów, przy czym trzeba pamiętać, że w analogicznym okresie w roku poprzednim mieliśmy do czynienia z 68 milionami pod kreską. Ogólny przychód w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 984 milionów dolarów i w stosunku do podobnego okresu rok temu, wzrost wynosi aż 18 procent.
Warto zwrócić uwagę na strukturę przychodów AMD. Największym procentem w tej kwestii zadowolić się może dział Computing and Graphics, który wygenerował 593 mln - jest się z czego cieszyć, bowiem wzrost w stosunku kwartał do kwartału wynosi aż 29 procent, jednak w porównaniu do Q4 2016 jest on niższy tylko o jeden procent. Niemniej, strata operacyjna tego działu wyniosła 15 mln dolarów, więc jest jeszcze do nadrabiać.
Enterprise, Embedded, and Semi-Custom wygenerował przychód w wysokości 390 mln dolarów i był on o 5% wyższy, niż w analogicznym okresie w roku poprzednim. Jest to natomiast blisko o 1/4 mniej, niż w Q4 2016. Jak podaje AMD w swoim oświadczeniu - taki spadek w stosunku do poprzedniego okresu rozliczeniowego został spowodowany przez fakt, iż zamówienia na komponenty mają charakter sezonowy, a spadek wpływów do 9 mln to efekt bardzo wysokich wydatków na badania. To akurat zrozumiałe, bowiem AMD przymierza się do kolejnych ataków na rynek procesorów, w tym roku natomiast mają zostać zaprezentowane karty Vega oraz serwerowe rozwiązania Naples.
Inwestorów jednak nie przekonują te liczby. AMD mocno pod kreską
Na giełdzie, AMD zanotowało najwyższy spadek wartości akcji od 10 lat. Co to oznacza? Mimo dobrych prognoz na najbliższe kwartały, inwestorzy zareagowali dosyć gwałtownie i prawdopodobnie, przy okazji wprowadzenia najnowszych Ryzenów na rynek, oczekiwano znacznie bardziej optymistycznych prognoz. Nie pomógł również Project Scorpio, za którego firma będzie odpowiedzialna w kwestii dostarczenia układów - ma to być najpotężniejsza i najbardziej uniwersalna konsola do gier na rynku. Dla inwestorów to jednak za mało i polepszenia nastrojów należy wypatrywać dopiero w momencie, gdy ten producent albo będzie pozytywnie rokował co do uzyskania choćby minimalnego zysku, albo gdy już go osiągnie. Do tego czasu, inwestorzy pamiętający wcześniejszą historię AMD wolą raczej mieć się na baczności, gdyż lepsze od wcześniejszych wyniki to zbyt mało, aby pozytywnie zweryfikować AMD na giełdzie.
Źródło: AMD
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu