AMD Ryzen - nadchodzą nowe procesory, które mają zagrozić pozycji Intela

O nowych procesorach Ryzen nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Układy mają zadebiutować  w pierwszej połowie 2017 roku i zaoferują wydajność porównywalną z najmocniejszymi, desktopowymi jednostkami Intela. A przynajmniej tak zapewnia ich producent.

Jak to wygląda od strony technicznej? Procesory posiadają 8 rdzeni i 16 wątków. Produkuje się je w litografii 14 nm. Częstotliwość bazowa to 3,4 GHz. Nie wiemy jednak jeszcze, jak mocno Ryzen będą w stanie się przetaktować w trybie turbo. Ujawniono jednak pojemność pamięci podręcznej cache, która ma wynosić 20 MB (4 MB cache L2 i 16 MB cache L3). Ryzen mają obsługiwać dwa kanały pamięci DDR4. TDP chipów wyniesie 95 W, co czyni je o wiele bardziej energooszczędnymi od najmocniejszych jednostek Intela.

Są to układy SoC, a więc zaimplementowano tutaj również wsparcie dla USB 3.1 Gen2, SATA Express oraz NVMe. Zwiększa to zdecydowanie możliwości tych jednostek, ale może też się przełożyć na inne korzyści dla użytkowników. Płyty główne z podstawkami AM4 dedykowanymi Ryzen będą po prostu tańsze, bo ich producenci zostaną zwolnieni z obowiązku implementacji tych wszystkich rozwiązań.

Czytaj dalej poniżej

Scenariusz dla AMD? Może przejmie ich Microsoft Maciej Sikorski

AMD umiera na naszych oczach, nawet Go Pro jest warte blisko 4 razy więcej Grzegorz Marczak

Producent podkreśla, że zastosowanie znajdzie tutaj ponad 100 czujników służących do monitorowania temperatury i statusu procesora. Technologia ta nosi nazwę PurePower. A to nie wszystko. SenseMI ma gwarantować 40 proc. więcej przetwarzanych instrukcji na każdy takt, a Smart Prefetch i Neural Net Prediction uczyć się zachowań użytkownika, dostosowując do nich zarządzanie mocą obliczeniową. Sztuczna inteligencja znajduje zatem zastosowanie także na rynku hardware, co sprawia, że komputer będzie w stanie przewidzieć nasze kolejne czynności i zarezerwować na nie odpowiednie zasoby. Brzmi to przekonująco - zakładając oczywiście, że stanie się faktem, a nie pozostanie jedynie marketingową wydmuszką. Ryzen mają też współpracować z nową architekturą graficzną Vega, która jest przygotowywana z myślą o uruchamianiu gier w rozdzielczości 4K.

Niestety AMD nie ujawniło jeszcze szczegółów. Nie wiemy zatem, ile procesory Ryzen będą kosztować. Nie pojawiły się też żadne testy ani prezentacje produktów. Pozostaje zatem czekać do przyszłego roku, kiedy procesory w końcu zadebiutują na rynku. Czy wpłyną znacząco na układ sił na rynku? Tu można znów jedynie spekulować. Zakładam, że segment high-end w segmencie CPU nie jest jakoś szczególnie eksploatowany, biorąc pod uwagę rosnące znaczenie niskopoziomowych API. Coraz większą rolę odgrywają karty graficzne i to tutaj obecnie najwięcej się dzieje. Z drugiej strony niskie TDP oraz szereg ciekawych, wspierających procesory Ryzen technologii mogą okazać się bardzo kuszące dla potencjalnych klientów.