AMD

Wyciekła cała prezentacja nowych Ryzenów, a GloFo obiecuje 5 GHz w 7 nm

Kamil Pieczonka
Wyciekła cała prezentacja nowych Ryzenów, a GloFo obiecuje 5 GHz w 7 nm
Reklama

Oj AMD nie ma lekko, do premiery nowych procesorów został jeszcze ponad miesiąc, a w sieci pojawiły się już slajdy z prezentacji, która zdradza niemal wszystko na temat nowych układów. Tym samym wiemy już jakie procesory trafią do sklepów, ile będą kosztowały i z jakim zegarem będą pracowały. W zasadzie pozostanie nam tylko potwierdzić wydajność w czasie własnych testów.

AMD Ryzen 2000 - specyfikacja wszystkich modeli

Okazuje się, AMD planuje wprowadzić do oferty w pierwszej kolejności zaledwie 4 nowe procesory bazujące na architekturze Pinnacle Ridge. Zrezygnowano między innymi z następcy flagowego Ryzena 7 1800X. Najmocniejszym układem z nowego rozdania będzie Ryzen 7 2700X. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, jego bazowe taktowanie to 3.7 GHz, ale w trybie boost, może wzrosnąć nawet do 4.35 GHz. Ilość pamięci cache się nie zmieniła, mamy zatem po 512KB pamięci L2 na każdy rdzeń i 16 MB dzielonej pamięci cache L3, co w sumie daje widoczne w tabelce 20 MB dla Ryzenów 7 2700/2700X. Co ciekawe, prawdopodobnie właśnie z tego powodu TDP tego najwydajniejszego modelu będzie ustalone na 105W, czyli o 10W więcej niż w przypadku poprzedniej generacji.

Reklama

Model Ryzen 7 2700 będzie pracował już z wyraźnie niższymi zegarami, bo bazowe taktowanie wyniesie 3.2 GHz, a w trybie boost będzie mogło wzrosnąć maksymalnie do 4.1 GHz. Podobnie jak w 2700X, mamy tutaj do dyspozycji 8 rdzeni i obsługę 16 wątków. Poza tymi dwoma układami, do sprzedaży trafią też dwa modele z serii Ryzen 5, oba wyposażone w 6 rdzeni i obsługujące 12 wątków. Model Ryzen 5 2600X zaoferuje bazowy zegar na poziomie 3.6 GHz, a w trybie boost nawet 4.25 GHz. Natomiast Ryzen 5 2600 bazowe taktowanie ma ustalone na 3.4 GHz, a maksymalnie może osiągnąć 3.9 GHz.

Oczywiście podobnie jak poprzednia generacja, także i te procesory będa miały odblokowany mnożnik, co pozwoli na ich podkręcanie. Patrząc na wartości w trybie boost, efekty powinny być całkiem niezłe. Obecnym Ryzenom trudno jest przekroczyć 4 GHz, w przypadku architektury Zen+ produkowanej w 12 nm, nie powinno to stanowić żadnego większego problemu. Ofertę będą uzupełniać pokazane już wcześniej układy APU - Raven Ridge.


AMD Ryzen 2000 - ceny

Zgodnie z oczekiwaniami, AMD bardzo agresywnie zamierza powalczyć ceną. I tak flagowy Ryzen 7 2700X będzie kosztował 369 USD, czyli wyceniony zostanie na poziomie Core i7-8700K. Ryzen 7 1700X startował w zeszłym roku z pułapu 399 USD, a model Ryzen 7 1800X był jeszcze droższy. Za Ryzena 7 2700 przyjdzie nam zapłacić niespełna 300 USD co biorąc pod uwagę potencjalne możliwości OC, jest bardzo atrakcyjną ofertą. W Polsce przełoży się to na cenę około 1250 PLN, tyle obecnie kosztuje Ryzen 7 1700X. Nie inaczej jest w przypadku słabszych modeli, Ryzen 5 2600X to kolejne 50 USD oszczędności, a za najsłabszy model Ryzen 5 2600 przyjdzie nam zapłacić niespełna 200 USD. Obok takiej oferty trudno będzie przejść obojętnie.


Druga generacja procesorów Ryzen będzie też oferowała znacznie bardziej zaawansowaną wersję technologii zarządzania taktowaniem. XFR2 Enhanced działa nie tylko bardziej liniowo, niż pierwsza wersja Precision Boost, ale też bazuje na parametrach procesora, wliczając w to jego temperaturę, jaką jest w stanie zapewnić nasz system chłodzenia. Dodatkowo przy wykorzystaniu płyty głównej z chipsetem z serii 400 będzie można skorzystać z Precision Boost Overdrive, które zapewni jeszcze wyższe zegary. AMD postanawia wyręczyć swoich klientów i samo zajmie się OC ich procesorów w razie gdyby taka potrzeba istniała.


Reklama

Jeśli jednak spodziewacie się zmiażdżenia Intela, to wygląda na to, że będziecie rozczarowaniu. Według slajdów AMD, Ryzen 7 2700X jest średnio o około 7,7% wolniejszy w grach niż Core i7-8700K. Różnice nie są duże, ale jednak są i pewnie dla części graczy będzie miało to znaczenie. Osoby wykorzystujące zalety wielowątkowości w inny sposób, nie powinny mieć jednak oporów przed sięgnięciem po nowe układy AMD.


Reklama

W całym tym pakiecie plotek zapomniano tylko o jednym. Nie podano dokładnej daty premiery. Wiemy tylko, że płyty główne z chipsetami z serii 400 mają pojawić się w sklepach od 19 kwietnia. Można bezpiecznie założyć, że w tym czasie procesory również będą już dostępne.

Global Foundries sugeruje zegary 5 GHz dla technologii 7 nm

Przy tej okazji warto też wspomnieć o wywiadzie, jakiego udzielił redaktorom serwisu AnandTech szef działu technicznego w Global Foundries, firmie odpowiedzialnej za produkcję między innymi procesorów Ryzen. Mówi on w nim między innymi o kolejnej generacji technologii produkcji, która przeniesie architekturę Zen2 do wymiaru 7 nm już w 2019 roku. Wedle jego oczekiwań, nowy wymiar pozwoli na zredukowanie rozmiaru układów scalonych nawet o 60% w stosunku do wymiaru 14 nm. Oznacza to, że procesor Ryzen 7 1700X o powierzchni 213 mm^2, może zostać zredukowany w 7 nm do powierzchni około 80 mm^2.

Daje to spore możliwości, bo przy zachowaniu poprzedniego rozmiaru procesora, możliwe będzie np. pomnożenie liczby rdzeni razy 2. A jakby tego było mało, nowy wymiar powinien pozwolić na przekroczenie taktowania 5 GHz. Tu jednak sporo zależy już od samej architektury, Gary Patton utrzymuje, że wzrost wydajności tego procesu sięgnie 40%, ale ostateczne zegary będą zależeć od samej architektury. Jak dobrze wiemy z historii CPU, więcej MHz nie zawsze oznacza lepszą wydajność, wystarczy przypomnieć sobie Pentium 4.

Na koniec został nam jeszcze jeden slajd, tym razem z prezentacji AMD dla dystrybutorów. Mamy na nim nazwy kodowe nadchodzących procesorów, które trafią do sprzedaży w kolejnych dwóch latach. W przyszłym roku możemy spodziewać się układów Castle Peak, Matisse i Picasso bazujących na architekturze Zen2.

Źródła slajdów: El Chapuzas Informatico, Informatica Cero

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama