Wydawać by się mogło, że w czasach mediów społecznościowych, gdy każdy może osiągnąć duże zasięgi np. przy pomocy Facebooka czy Twittera, firmy zrozumiały, że trzeba dobrze żyć ze swoimi klientami. Okazuje się jednak, że nie zawsze tak jest, a co jeszcze ciekawsze, dotyczy to także firm technologicznych. W ostatnich dniach przekonało się o tym AMD.
Wszystko zaczęło się od nowych sterowników, które AMD opublikowało niespełna 3 tygodnie temu, a które sam wam polecałem, mowa o pakiecieAdrenalin Edition. Cały pakiet wraz z dodatkowym oprogramowaniem wprowadza sporo ciekawych funkcji i możliwości. Jednak dla większości ludzi ważniejsza jest wydajność i kompatybilność oprogramowania, niż wszystkie dodatki, z których niekoniecznie korzystają.
A w przypadku pakietu Adrenalin Edition okazało się, że sterowniki, które współpracują z całym szeregiem, nawet starszych kart AMD, mają problemy z starszymi grami. Początkowo wydawało się, że problem dotyczy tytułów stworzonych pod DirectX 9. Obecnie lista gier, które sprawiają problemy zawiera już nieco nowsze pozycje. Najgorszy był jednak fakt, że jeden z moderatorów forum AMD pełniący funkcję wsparcia technicznego, napisał, że problem raczej nie zostanie naprawiony:
This title is from 2007, so we are unlikely to devote any valuable engineering resources to this issue, which is most likely caused by outdated API modules
"Ten tytuł jest z 2007 roku, więc to mało prawdopodobne abyśmy przeznaczyli cenny czas inżynierów na naprawienie problemu, który prawdopodobnie jest spowodowany przez przestarzałe moduły w API" - (tłum. własne).
To wystarczyło aby rozsierdzić użytkowników, którzy wykryli problemy. Obecnie temat na Reddit ma już ponad 500 komentarzy, a lista gier, które mają problemy z działaniem pod kontrolą pakietu Adrenalin Edition stale rośnie. Składają się na nią hity sprzed kilku lat takie jak na przykład:
Tytuły są może i stare, ale jak pokazują statystyki Steam'a, w pierwszego Wiedźmina gra codziennie średnio 1900 osób, a w gry z serii C&C w sumie nawet 1500 osób, więc nie jest to mała grupa. Problem jest natomiast istotny, bo gry zwyczajnie się nie uruchamiają.
Jak to jednak zwykle w przypadku takich historii bywa, producent się zreflektował i zapowiedział stosowną poprawkę. Terry Makedon, odpowiedzialny w AMD za strategię oprogramowania, napisał na swoim Twitterze, że AMD wcale nie zamierza porzucić wsparcia dla starszych gier. AMD pracuje nad znalezieniem błędu, który dotyczy prawdopodobnie silnika graficznego SAGE i jak tylko zostanie on rozwiązany, to pojawi się aktualizacja sterowników.
Happy 2018 everyone!! I am seeing some stories pop up about AMD not supporting some old games. That is absolutely not true, we are identifying the bug and working on a fix asap. C&C, Witcher, BfME, etc will be working again.
— Terry Makedon (@CatalystMaker) January 2, 2018
Reklama
Morał z tej historii jest jeden, lepiej grzecznie przyznać się do błędu i przygotować poprawkę, niż ryzykować niezadowolenie szerokiego grona osób. O tym, że AMD rzekomo nie poprawi oczywistych błędów napisały wszystkie największe portale technologiczne i teraz poprawka stała się bardzo pilna.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
