Wiele wskazuje na to, że zarówno AMD jak i NVIDIA zaprezentują swoje nowe układy graficzne we wrześniu, świetną okazją do tego mogą być przełożone targi Computex. Wygląda też na to, że Radeon wreszcie będzie w stanie konkurować z GeForce'm pod względem wydajności.
Szykujcie zaskórniaki jeśli chcecie pięknego Cyberpunka 2077. AMD i NVIDIA pokażą nowe GPU we wrześniu
AMD Navi 21 i NVIDIA Ampere
AMD od dłuższego czasu zapowiada, że zamierza zrobić na rynku GPU to samo co udało się zrobić na rynku CPU, gdzie procesory Ryzen coraz skuteczniej walczą z hegemonią Intela. Duży w tym udział ma TSMC, które zapewnia AMD dostęp do odpowiedniego procesu technologicznego i litografii 7 nm. I tak samo jak architektura Zen 2 jest wyraźnie lepsza od Zen, tak RDNA2 ma zapewnić spory przeskok wydajnościowy względem RDNA, na której bazuje Radeon RX 5700/XT. Flagowym chipem ma być układ znany pod kodową nazwą Navi 21, który dostępny będzie w kilku wersjach wydajnościowych. Najlepsza z nich ma być w stanie konkurować z GeForce RTX 2080Ti, czyli obecnie topową kartą graficzną od NVIDIA.
Konkurencja z Santa Clara nie zamierza jednak tylko się przyglądać tym poczynaniom. Kilka dni temu zapowiedziano architekturę Ampere, która w pierwszej kolejności trafi na rynek profesjonalny, głównie do superkomputerów, w które NVIDIA jest obecnie bardzo mocno zaangażowana. Nie oznacza to jednak, że gracze zostaną potraktowani po macoszemu. Wedle najnowszych plotek, premiera nowych kart graficznych opartych na tej architekturze może mieć miejsce już we wrześniu. Topowy model z rodziny RTX 3000 powinien zaoferować wydajność nawet o 40% wyższą niż RTX 2080Ti, czyli poprzeczka ponownie zostanie podniesiona dla AMD jeszcze wyżej. Wszystko jak zwykle rozbije się ostatecznie zapewne o ceny.
AMD Navi 21 w poprawionych 7 nm
RDNA2 poprawi względem pierwowzoru przede wszystkim wydajność na wat, czyli efektywność energetyczną. Będzie to możliwe za sprawą poprawionej litografii 7 nm, którą zapewnia oczywiście TSMC. To jednak nie wszystko, bo spore zmiany dotyczą też samej architektury, która zwiększy liczbę instrukcji wykonywanych w jednym takcie zegara, a kolejne optymalizacje pozwolą na zwiększenie taktowania. AMD zapowiada też wprowadzenie sprzętowego wsparcia dla technologii ray-tracingu, która będzie obecna również w nowych konsolach. Początkowo będzie ona obecna tylko w najwydajniejszych modelach, podobnie jak ma to miejsce z kartami RTX i GTX u NVIDIA.
AMD chce wraz z nową serią swoich kart powalczyć o graczy korzystających z monitorów 4K, co sporo mówi o potencjalnej wydajności nowych układów. Wedle płotek wygląda na to, że na bazie najwydajniejszego chipy Navi 21 powstanie w pierwszej kolejności 4 modele kart, dwa z nich będą nieco obciętymi wersjami. Nie wiadomo jeszcze czy będą korzystać z pamięci GDDR6 czy może HBM2. Jeśli AMD chce być konkurencyjne cenowo to pewnie skorzysta z tej pierwszej opcji.
Wiele wskazuje na to, że koniec roku będzie bardzo ciekawy dla graczy. Nie tylko ze względu na premierę kilku nowych gier, w tym bardzo oczekiwanego Cyberpunka 2077, ale również nowych kart graficznych i konsol. Powszechne wsparcie dla ray-tracingu z pewnością zachęci deweloperów gier do korzystania z tej technologii, a to powinno pozytywnie wpłynąć na realizm. Mieliśmy zresztą świetną zapowiedź w postaci demo Unreal Engine 5.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu