Wojna handlowa USA z Chinami powoduje ogromne zamieszanie na rynku. W zasadzie żadna firma nie może czuć się stabilnie, więc warto przyjrzeć się temu, jak Państwo Środka planuje poradzić sobie z produkcją procesorów na własny rachunek.
Krytyczny biznes
Przez ostatnie dni cały świat biznesu i nowych technologii żyje sprawą Huawei oraz zakończeniem współpracy z nimi przez różne firmy z USA. W zasadzie chiński producent musi zacząć od nowa w temacie oprogramowania na smartfony (nadzieja w Ark OS zamiast Androida), procesorów, choć tu bolesny jest koniec współpracy z ARM i Intelem, czy kościami pamięci. W zasadzie są to kluczowe elementy, jeżeli chodzi o nowoczesny sprzęt.
To cię zainteresuje Intel pokazał pierwsze komputery z procesorami Ice Lake, wzrost IPC o 18%Już są, procesory AMD Ryzen 3. generacji oficjalnie zadebiutowały
Nic zatem dziwnego, że rząd chiński próbował się zabezpieczyć na wypadek takich wydarzeń na różne sposoby. Na pewno może dojść do odwetu ze strony Państwa Środka, ale warto zobaczyć, jak wygląda ich sytuacja na rynku SoC. W zeszłym roku poznaliśmy układy Hygon Dhyana, czyli w praktyce zmodyfikowane AMD Epyc. Całość była produkowana przez joint-venture THATIS (Tianjin Haiguang Advanced Technology Investment Co. Ltd.) i temu podmiotowi AMD właśnie licencjonowanie procesorów w architekturze x86. Warto dodać, że udziały w tym przedsiębiorstwie miało AMD i inne firmy z sektora prywatnego oraz publicznego, m.in. Chińska Akademia Nauk.
Niedawno Lisa Su, CEO AMD, potwierdziła, że założone joint-venture miało charakter jednorazowy i umowa licencyjna na temat procesorów już się nie powtórzy. Niestety, nie dowiedzieliśmy się nic konkretnego na temat zakończenia współpracy. Możliwe jednak, że przyczynił się do tego rząd USA.
Nie zdziwiłbym się, gdyby finalnie AMD jeszcze udało się kontynuować tą intratną współpracę. Warto jednak wspomnieć, że Chiny nie pozostają bezbronne w tej całej sytuacji. Istotną rolę odgrywa również Zhaoxin Semiconductor. Korzystają oni z licencji na architekturę x86 od firmy VIA i w ubiegłym roku poznaliśmy ośmiordzeniowy układ ZhaoXin KX-6000 w procesie litograficznym 16 nanometrów, a wydajnościowo odpowiadał procesorom Intel Core i5 siódmej generacji. Bez cudów, jednak Państwo Środka może w ten sposób przejść pozytywnie test na swoją siłę oraz niezależność wobec partnerów z USA.
Czytaj dalej poniżej
źródło: WinFuture
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
