Amazon

Amazon zbanował ponad 600 chińskich marek. Powód był poważny

Paweł Winiarski
Amazon zbanował ponad 600 chińskich marek. Powód był poważny
Reklama

Jeśli kupujecie regularnie na Amazonie, prawdopodobnie zauważyliście, że niektóre chińskie marki zniknęły z serwisu. To nie przypadek, ale poważna akcja banów.

Amazon to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych platform sprzedażowych na świecie i jeśli ktokolwiek planuje bazować na sieciowym handlu swoją działalność, wypada żeby był tam obecny. Ale jednocześnie sam Amazon musi pilnować swojego wirtualnego sklepu i odpowiednio reagować na wszelkie naruszenia regulaminu czy niejasne i nieodpowiednie praktyki sprzedawców. W taki właśnie sposób zbanował właśnie ponad 600 chińskich marek, co przełożyło się na około 3000 kont sprzedawców.

Reklama

Powód? Oszustwa

I to dość wymyślne oszustwa. Chodzi o przygotowywanie przez sprzedawców specjalnych nagród, w tym kart podarunkowych dla klientów wystawiających recenzję. Psuje to oczywiście sam rynek i wpływa na nieuczciwość konkurencji między poszczególnymi sprzedawcami, ale już w sieci pojawiły się głowy, że tracą na tym sami klienci, którzy chętnie korzystali z takiego "systemu nagród". Akcja wyłapywania takich kont rozpoczęła się już pięć miesięcy temu i najpierw trafiło na Aukey i Mpow. Później za takie same praktyki dostało się RAVPower i Vava, następnie lawina banów dotknęła kolejne mniejsze i większe firmy. Nie wiadomo natomiast ile marek spoza Chin zostało objęte podobnymi zakazami, ale obstawiam że nie był to wymysł jedynie sprzedawców z tego kraju.

Pojawiają się natomiast informacje, że dostawcy unikają zakazów i mają równie wymyślne sposoby na uniknięcie wykrycia. Na przykład Aukey sprzedając swoje wkładki douszne zaczęło się ukrywać pod marką Key Series. Jak więc widać dla chińskich sprzedawców najważniejsza jest sama obecność na Amazonie, a nie sprzedawanie swoich produktów pod jakąś konkretną marką.

Działania Amazona wpisują się w szerszą strategię zwalczania nadużyć finansowych, która w mniejszym lub większym stopniu zmienia, a wręcz naprawia platformę. Nie są to oczywiście dobre informacje dla wymienionych wyżej firm, które w bardzo dużym stopniu bazowały i polegały na sprzedaży w tym właśnie serwisie.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama