Rivian to producent elektrycznych samochodów, który jeszcze żadnego auta nie sprzedał. Nie przeszkodziło to jednak Amazonowi w zamówieniu 100 000 elektrycznych samochodów dostawczych, które firma ma wyprodukować w latach 2021-2024. Co ciekawe, Rivian do tej pory nawet nie pochwalił się, że takie auta będzie miał w ofercie.
Rivian nie jest nową firmą na rynku, powstał w 2009 roku, ale do tej pory nie stworzył żadnego produkowanego seryjnie pojazdu. Miał rywalizować z Teslą, ale to też chyba za bardzo nie wyszło. Firma szukała swojej luki i chyba wreszcie ją w zeszłym roku znalazła prezentując dwa samochody - SUVa R1S oraz pickupa R1T. Oba w bardzo luksusowych wersjach, z niezależnym napędem dla każdego koła i bardzo dużym pakietem baterii, który w najwyższej wersji może mieć nawet 180 kWh pojemności. Dzięki temu maksymalny zasięg jakby nie było bardzo dużego i ciężkiego samochodu to grubo ponad 600 km. Problem tylko w tym, że to nadal tylko zapowiedzi, nie wiadomo kiedy te auta trafią do klientów, choć już przyjmowane są zapisy i depozyty.
To czego Rivianowi nie brakuje to z pewnością gotówka. Tylko w tym roku w dwóch turach finansowania zebrali 1,2 mld USD. Jednym z inwestorów jest Amazon, który wraz z innymi podmiotami zainwestował 700 mln USD. 500 mln USD dorzucił też nieco później Ford. Wygląda więc na to, że Rivian faktycznie ma się czym pochwalić, a jego elektryczna platforma wydaje się być bardzo atrakcyjna. Dysponując też takim kapitałem, nie powinno być problemów z realizacją zapowiedzi, ale teraz okazuje się, że wspomniane dwa auta, to nie jedyne modele jakie niedługo pojawią się na rynku.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej szef Amazona, Jeff Bezos zapowiedział, że jego firma zamierza spełnić założenia traktatu z Paryża o redukcji emisji CO2 nawet 10 lat wcześniej niż to porozumienie przewiduje. Jednym z elementów tego planu jest właśnie wymiana floty dostawczych samochodów na modele elektryczne. Przez najbliższe 5 lat Amazon kupi nawet 100 000 małych dostawczaków produkowanych przez firmę Rivian. Teraz stało się jasne, dlaczego zainwestował aż 700 mln USD na początku roku w akcje Riviana.
Auto w tej chwili istnieje tylko na wizualizacjach, ale według planów, już w przyszłym roku mają być gotowe pierwsze prototypy, a dostawy finalnego produktu rozpoczną się w 2021 roku. 100 000 samochodów ma być dostarczone do końca 2024 roku. To prawdopodobnie największe jednorazowe zamówienie samochodów elektrycznych w historii. Amazon będzie ich potrzebował, bo coraz bardziej skupia się na rozwoju własnej sieci logistycznej, rezygnując w ostatnim czasie między innymi z usług firmy FedEx. Pozostaje tylko życzyć Rivianowi aby był w stanie sprostać temu wyzwaniu, bo jak już przekonał się o tym Elon Musk i jego Tesla, masowa produkcja samochodów wcale nie jest taka prosta.
źródło: Twitter, Electrek
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
