Amazon próbuje ocieplić swój wizerunek w Polsce. Będzie jednak trudno odciąć się od oskarżeń o wyzysk

Amazon jest już od roku w Polsce. Z tej okazji firma przygotowała prezentację swoich wszystkich dokonań, rzucając garścią konkretnych liczb i kwot. W ten sposób amerykański gigant chce pokazać, jak wiele dobrego dla polskiej gospodarki przez ten czas zrobił i... dlaczego warto być pracownikiem jego centrów logistycznych.

Amazon ma dwa oblicza. Z jednej strony to fantastyczny sklep z bogatą ofertą, dobrymi cenami i fenomenalną obsługą klienta. Z drugiej wymagający pracodawca, który regularnie boryka się z oskarżeniami o wyzysk i nieludzkie traktowanie pracowników. Gdzie leży prawda? Pewnie jak zwykle po środku, ale ja nie o tym.

Z okazji roku istnienia centrów logistycznych Amazonu w Polsce firma podsumowała swoją działalność i nie szczędziła w tym celu konkretnych liczb. Przygotowano specjalną stronę amazonwliczbach.pl, gdzie znajdziemy podsumowanie 365 dni działalności. Jak łatwo się domyślić, chodzi tutaj przede wszystkim o pokazanie firmy w dobrym świetle, dlatego dowiadujemy się, ile łącznie zainwestowano w naszym kraju (ponad 1,5 mld zł), ilu pracowników zatrudniono na umowę o pracę (ponad 4 tys.), a także bardziej szczegółowe dane dotyczące sfinansowanej nauki, posiłków za złotówkę, bezpłatnych dojazdów itd.

Jan Filip Staniłko, Prezes Instytutu Studiów Przemysłowych o debiucie firmy Amazon w Polsce mówi następująco:

Czytaj dalej poniżej

Amazon uderza pozwem w tłum. Za fałszywe recenzje Maciej Sikorski

Niemiecki Amazon uruchamia wysyłkę czytników Kindle do Polski Tomasz Popielarczyk

Rozmach z jakim Amazon wszedł do Polski jest naprawdę imponujący. Dawno nie było w Polsce inwestora, który w ramach greenfield investment, w ciągu roku tak zwiększyłby skalę swojego działania. Mamy tu do czynienia z najwyższą sprawnością w branży logistycznej, zaawansowanym splotem informatyki i robotyki, ale też i działalnością badawczo rozwojową.

Trzeba przyznać, że pod względem pieniędzy, jakie zostawia w naszym kraju Amazon, inwestycja jest bardzo korzystna. Niebagatelną rolę odgrywają również stworzone miejsca pracy. Dowodem na to ma być druga z rzędu nagroda FDI Poland Investor Awards, którą niedawno przyznano firmie w kategorii Najlepszy Amerykański Inwestor w Polsce. Pytanie ilu takich inwestorów obecnie mamy i ilu jest choćby w połowie tak dużych jak Amazon. No właśnie.

Kerry Person, Dyrektor Operacyjny Amazon w Polsce tłumaczy:

To co udało się nam zrealizować w Polsce jest bez precedensu w historii Amazon. Jest to największa i najdynamiczniejsza ekspansja koncernu w nowym kraju. Działalność w Polsce rozpoczęliśmy dopiero rok temu, a zbudowaliśmy nie tylko Centrum Rozwoju Technologii i 3 najnowocześniejsze centra logistyczne i Centrum Rozwoju Technologii, ale zaczęliśmy już je znacząco rozbudowywać, zwiększając inwestycje i zatrudnienie, a to dopiero pierwszy rok naszej obecności w Polsce.

Oskarżenia o wyzysk w centrach logistycznych Amazona nie są bezpodstawne. W sierpniu br. na łamach New York Timesa pojawił się artykuł, na potrzeby którego przeprowadzono rozmowy z setką obecnych i byłych pracowników Amazona. Wnioski nie były zbyt optymistyczne: pracujących w Amazonie doprowadzono do granic wytrzymałości psychicznej tylko po to, aby maksymalnie podnieść ich wydajność i produktywność. Jeden z były marketingowców w firmie powiedział nawet, że prawie każdy z jego współpracowników czasami płakał.

Sprawa nabrała takiego rozgłosu, że odnosił się do niej sam CEO firmy, Jeff Bezos. Od tamtego czasu Amazon wydaje się kłaść większy nacisk na ten element. Co jednak nie znaczy, że nagle stało się idealnie. Podobne głosy pojawiają się również w Polsce. Po 1-2 miesiącach od uruchomienia centrów logistycznych w Polsce pierwsi pracownicy zaczęli się zwalniać, podając jako powód nieadekwatne wynagrodzenie do liczby obowiązków. Nie jest tajemnicą, że stawki w polskich centrach Amazona nie są wysokie, jednak liczba godzin do przepracowania może przyprawiać o ból głowy. Zwracała na ten problem swego czasu Gazeta Wyborcza. Natomiast w maju br. ponad 400 pracowników magazynów w Sadach podpisało petycję przeciwko nadmiernemu wzrostowi norm wydajnościowych.

Jak widać zatem druga strona medalu istnieje i nie napawa optymizmem. Dane Amazona robią niewątpliwie wrażenie, ale warto patrzeć na nie przez pryzmat innych doniesień, które sprawiają, ze trudno patrzeć na amerykańskiego giganta w Polsce jednoznacznie pozytywnie.