Na rynku smartwatchy panuje tłok, a producenci prześcigają się w dodawaniu kolejnych, często zbędnych funkcji. Amazfit idzie jednak trochę pod prąd i z nowymi produktami zdaje się mówić: "słuchamy was, sportowcy".

Amazfit wprowadza do sprzedaży w Polsce tandem, który może sporo namieszać: smartwatch Amazfit Balance 2 oraz jego nietypowy partner, pozbawiona ekranu opaska Helio Strap. Następca popularnego zegarka jest niestety wyraźnie droższy od swojego poprzednika, ale ma też znacznie większe możliwości, które można porównać nawet z takimi urządzeniami jak Garmin Fenix 8. Ciekawostką wydaje się też opaska Helio Strap, która ma rzucić wyzwanie Whoop'owi, a przy tym nie wymaga płatnej subskrypcji.
Amazfit Balance 2 z ogromem możliwości
Balance 2 na papierze wygląda jak prawdziwy mocarz. To nie jest kolejny zegarek, który tylko udaje sportowy. Widać, że Amazfit odrobił pracę domową i wziął sobie do serca uwagi użytkowników. Już sam system, Zepp OS 5, został gruntownie przebudowany w oparciu o ich sugestie. Koniec z mrużeniem oczu, by odczytać dane w biegu, teraz dostajemy między innymi sześciostopniową regulację wielkości czcionki. Ekran AMOLED jest bardzo jasny, osiąga nawet 2000 nitów, więc odczytasz wszystko nawet w pełnym słońcu na plaży. Ponadto chroni go szafirowe szkło, co powinno uspokoić tych, którzy regularnie obijają zegarek o sprzęt na siłowni. Producent deklaruje do 21 dni pracy na jednym ładowaniu i aż 39 godzin z włączonym GPS. To wyniki, które wciąż robią ogromne wrażenie.
Do najważniejszych cech Balance 2 można jeszcze zaliczyć:
- 170 trybów sportowych: od biegania, przez golfa (z mapami 40 tys. pól), aż po nurkowanie głębinowe i popularny ostatnio HYROX.
- Dokładny GPS: podwójna antena ma zapewnić precyzyjny sygnał nawet trudnych warunkach terenowych.
- Płatności Zepp Pay: ale póki co tylko jeśli posiadacie kartę Curve.
- Muzyka i podcasty offline: wreszcie można przesyłać muzykę i podcasty na zegarek, aby słuchać ich bez telefonu podczas długiego wybiegania.
Wszystko to w lekkiej kopercie (42 g), która nie będzie ciążyć na nadgarstku. Wygląda na to, że to naprawdę przemyślana konstrukcja dla kogoś, kto traktuje sport na poważnie, ale nie chce wydawać fortuny na topowe modele konkurencji.
Helio Strap - czy to ma sens?
Druga nowość może być jeszcze ciekawsza. Helio Strap to inteligentna opaska bez... ekranu. Pytanie "po co?" nasuwa się samo. A jednak, gdy się nad tym zastanowić, ma to sporo sensu. Są sporty, jak tenis, gdzie smartwatche są zakazane. Są ludzie, którzy po prostu nie chcą być rozpraszani powiadomieniami podczas treningu. Inni zdejmują zegarek zaraz po wejściu do domu, a przecież regeneracja, która zaczyna się po wysiłku, jest równie ważna jak sam trening. I tu wchodzi Helio Strap. Lekka (20 g), wygodna opaska, którą nosisz i zapominasz. A ona w tym czasie robi swoje – mierzy tętno, analizuje sen i monitoruje regenerację. Jej sercem jest ta sama zaawansowana technologia BioTracker, co w Balance 2, więc o jakość danych można być spokojnym.
W dodatku dostępna jest tu jednak nowa funkcja: BioCharge Energy Score, czyli coś na wzór Body Battery od Garmina. To coś więcej niż tylko standardowy wskaźnik gotowości, który widzisz rano. BioCharge działa na bieżąco - uwzględnia nie tylko nocny sen, ale też drzemkę w ciągu dnia czy nawet krótki spacer. To trochę jak mieć wskaźnik paliwa dla swojego ciała, który aktualizuje się w czasie rzeczywistym. Dzięki temu wiesz, czy popołudniowy trening to dobry pomysł, czy może lepiej postawić na regenerację.
Idealny duet?
Amazfit mocno sugeruje, że te dwa urządzenia tworzą sportowy ekosystem. I faktycznie, to może się sprawdzić. Balance 2 na co dzień i do rejestrowania głównych aktywności. Helio Strap na noc, dla precyzyjnego śledzenia snu i regeneracji, albo na te treningi, kiedy chcesz mieć po prostu święty spokój. Wszystkie dane lądują w jednej aplikacji Zepp, bez żadnych abonamentów. Cenowo też jest całkiem rozsądnie patrząc na rozwiązania konkurencji. Amazfit Balance 2 kosztuje 1299 złotych, co, biorąc pod uwagę jego możliwości, jest naprawdę konkurencyjną ofertą. Helio Strap wyceniono na 429 złotych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu