Allegro nie zastanawia się już jak mocno bić, tylko gdzie

Allegro nie odpuści Google, zarówno CEO Allegro jak również były inni przedstawiciele firmy w rozmowie ze mną podczas konferencji e-nnovation jasno określili swoje stanowisko. Właściwie nie zastanawiają się już czy warto tylko gdzie i jak mocno mogą "uderzyć"

Przypomnę, że serwis ogłoszeniowy tablica.pl został kilka miesięcy temu ręcznie odfiltrowany z wyników wyszukiwania. Sytuacja ta trwa do dziś. Google wymaga ponoć aby Allegro usunęło linki ze stron, które wskazują konkretne ogłoszenia na tablica.pl. Allegro nie jest w stanie tego zrobić z tego względu, że są to ponoć prywatne strony użytkowników serwisu, którzy w ten sposób "reklamują" swoje ogłoszenia.

Sytuacja jest więc patowa, Google wydaje się być nieuległe, a Allegro nie ma natomiast szans wpłynąć na nieswoje zasoby w sieci.

Czytaj dalej poniżej

Chcesz czytać więcej? Kup sobie tablet Tomasz Popielarczyk

Dostaliście masę pieniędzy - teraz weźcie się do roboty Michał Majchrzycki

Według Allegro sprawa ta jednak ma drugie dno - wszyscy przedstawiciele tej firmy, z którymi rozmawiałem twierdzą, że Google manipulując wynikami wyszukiwania (szczególnie jeśli chodzi o produkty z kategorii e-commerce) robi to celowo budując miejsce dla swoich usług i produktów. Byłem szczerze mówiąc zaskoczony tak stanowczym stanowiskiem. Allegro jest jednak mocno zdeterminowane aby walczyć o swoje. Sytuacja z Tablica.pl mogła by się równie dobrze przydarzyć głównemu portalowi - wtedy jednak byłoby naprawdę dramatycznie.

Rozmawiając z Grzegorzem Wójcikiem dowiedziałem się, że Allegro zastanawia się teraz gdzie zaatakować - ich zdaniem Google wykorzystuje swoją pozycję i potrzebna jest interwencja. Pytanie tylko czy robić to na poziomie lokalnym czy też na poziomie Unii Europejskiej, gdzie teraz coraz aktywniej działają jeśli chodzi o branżę e-commerce.

Podczas rozmowy z obecnym CEO Allegro Heinem Pretoriusem zapytałem czy starczy im determinacji do wspomnianych powyżej działań w przypadku kiedy problem tablica.pl zostanie rozwiązany. Hein odpowiedział, że tak i nie ma znaczenia co się za chwilę stanie z tablica.pl i nie ustąpią nawet w przypadku gdyby oznaczało to ryzykowaniem pozycji Allegro.pl w Google. Hein wyglądał na bardzo zdeterminowanego w tej kwestii nie dopuszczając już właściwie innych scenariuszy niż stanowcze sprzeciwienie się i przeciwdziałanie praktykom Google.

Oczywiście zaangażowanie Allegro wynika z faktu, że "zły dotyk" Google poczuli na własnej skórze. Dla innych walczących z tym samym problemem jest to z pewnością dobra wiadomość bo Grupa Allegro to dobry i silny sojusznik. Pytanie czy zainteresowali by się problemem gdyby nie tablica.pl? Czy faktycznie podejmą działania czy też wszystkie te "głośne wypowiedzi" były jedynie po to aby Google o nich usłyszało.