Biznes

Aliexpress wychodzi z Rosji. Początek exodusu?

Kamil Pieczonka
Aliexpress wychodzi z Rosji. Początek exodusu?
Reklama

Alibaba Group, właściciel między innymi platformy Aliexpress, wstrzymuje swoją działalność w Rosji. Jak informuje rosyjski dziennik Kommersant, platforma nie przyjmuje już płatności w rublach i przestała realizować wysyłki pod rosyjskie adresy.

Chiny dołączają do bojkotu Rosji

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę europejskie i amerykańskie firmy stopniowo wycofywały się z działalności w tym kraju. Nie dotyczyło to jednak Chin, które niby to potępiały działania Rosji, ale nie miało to wielkiego wpływu na ich relacje gospodarcze. Chińczycy można powiedzieć, że wręcz nawet zaczęli wykorzystywać tą sytuację na swoją korzyść kupując taniej ropę i gaz. Wojna trwa już jednak ponad 2 lata, a zachodnie kraje wprowadzając kolejne sankcje coraz mocniej utrudniają prowadzenie wymiany handlowej. Chińskie banki w obawie o reperkusje związane z sankcjami od początku roku zaczęły wycofywać się z przyjmowania płatności od rosyjskich kontrahentów co zaczyna odbijać się na biznesie.

Reklama

Jak donosi portal Kyiv Independent powołując się na publikację dziennika Kommersant, Alibaba Group wycofuje się z Rosji. Popularna chińska platforma sprzedażowa Aliexpress przestała od wczoraj przyjmować płatności w rublach i wysyłać produkty na rosyjskie adresy. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest obawa chińskich banków przed sankcjami ze strony zachodu za wspomaganie rosyjskiego reżimu. Może to oznaczać, że za kilka tygodni czy miesięcy kolejne chińskie firmy będą musiały się wycofać z Rosji, bo stracą możliwość rozliczania swoich transakcji. Kilka dni temu taką decyzję podjął między innymi gigant rynku CCTV, firma HikVision, która zajmuje się między innymi produkcją kamer oraz wideo rejestratorów.

O problemach z dostępnością różnych komponentów w Rosji pisaliśmy już wielokrotnie. Kraj ten próbuje się ratować importując sprzęt z ościennych, posowieckich republik, ale wiąże się to z większymi kosztami. Jeśli Chiny faktycznie przestaną gospodarczo współpracować z Rosją, to będzie to z pewnością istotny cios w reżim Władimira Putina. Jest to również dowód na to, że sankcje działają i przynoszą wymierne efekty. Miejmy zatem nadzieję, że w rezultacie doprowadzą do zakończenia tego konfliktu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama