Aktualizacje oprogramowania z założenia mają uczynić życie użytkowników lepszym, łatwiejszym i wygodniejszym. Czasem jednak wychodzi jak wychodzi - a nie wychodzi wcale za dobrze. Tak sprawy mają się właśnie z aktualizacją do One UI dla flagowych smartfonów Samsung Galaxy S23. To, co miało być wielką, pozytywną, zmianą, okazało się cichym chochlikiem, który uczynił tamtejsze aparaty fotograficzne... gorszymi. Tak, oczy was nie mylą.
Aktualizacja Samsung Galaxy popsuła aparaty we flagowcach. Użytkownicy lamentują i pokazują przykłady

Wyczekiwana miesiącami aktualizacja przynosi użytkownikom problemy
Aktualizacja do One UI to rzecz, która ewidentnie nie idzie koreańskiemu gigantowi tak, jakby to sobie wymarzył. Pomijając już wielomiesięczne opóźnienia, to po drodze pojawiają się kolejne problemy, które skutecznie utrudniają użytkownikom życie. I najwyraźniej długie testy A/B, których celem jest wychwycenie błędów i optymalizacja wydajności, na niewiele tym razem się zdały. Seria smartfonów Samsung Galaxy S23 (w tym S23 FE i S23 Ultra) na nowym oprogramowaniu boryka się bowiem z problemami, które wpływają na działanie aplikacji aparatu.
Użytkownicy korzystający z serii smartfonów Samsung Galaxy S23 coraz szerzej informują o problemach z aparatem, które pojawiły się po aktualizacji do najnowszej wersji systemu. Zarzutów jest ogrom: od wyblakłych kolorów zdjęć (a przypomnijmy, że akurat Samsungowe smartfony od zawsze słyną z przesadzonego wręcz nasycenia), przez rozmazane fotografie, opóźnienia w działaniu aplikacji aparatu, na braku natychmiastowego podglądu zdjęcia kończąc. I można byłoby się spierać z tym, że "tak ma być", tylko trudno dyskutować z faktami. A te są takie, że przed aktualizacją oprogramowania takich problemów nie było.
Problem który dotknął tylko pechowców. Ale tych jest pod dostatkiem
Nie wszyscy użytkownicy doświadczają opisywanych błędów. Dallas Thomas z Android Police, podobnie jak i część posiadaczy Galaxy S23 FE, poinformował, że jego smartfon działa bez zarzutu po aktualizacji. Może to sugerować, że problem dotyczy jedynie konkretnych wariantów sprzętowych lub konfiguracji systemu - na tę chwilę nie jest jednak znana skala problemów. Nie udało się wciąż zidentyfikować gdzie leży problem.
Na tę chwilę koreański gigant nie zabrał oficjalnie głosu w temacie. Eksperci z forum społeczności Samsung sugerują wysyłanie informacji o napotykanych błędach za pośrednictwem aplikacji "Samsung Members". Ma to pomóc firmie zidentyfikować i rozwiązać problem możliwie jak najsprawniej. Ale w międzyczasie Samsung wdraża najnowszą wersję One UI dla kolejnego zestawu urządzeń, pomijając milczeniem rosnące niezadowolenie użytkowników topowego modelu 2023 roku który dotknął ten irytujący problem.
No cóż: w przypadku flagowców właściwie żaden problem nie przejdzie niezauważony. Tym razem jednak mowa nie tylko o niezwykle popularnych modelach, ale także module, po który na co dzień sięgają niemal wszyscy użytkownicy. Dlatego nie było szans, by wszystko przeszło bez echa. Nie pozostaje nic innego jak tylko mieć nadzieję, że Samsung w mig zlokalizuje problem i zadba o jego ekspresową naprawę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu