Nowa generacja słuchawek AirPods coraz bliżej. Do sieci trafiło zdjęcie, które rzekomo przedstawia nadchodzącą wersję słuchawek Apple.
Bezprzewodowe słuchawki AirPods szturmem podbiły serca użytkowników z całego świata. Można się kłócić o to czy są warte swojej (wysokiej) ceny, czy są ładne i estetyczne — ale braki magazynowe ciągnące się długimi miesiącami jasno wskazują na to, że użytkownicy pokochali ten sprzęt. W 2021 mamy wiele alternatyw — i mimo że sam wybrałem od Huawei, to nie mam najmniejszych wątpliwości że kolejne generacje AirPodsów będą się sprzedawać jak świeże bułeczki, podobnie jak dotychczasowe modele. Ale o ile dwie pierwsze generacje "zwykłych" AirPodsów wyglądają niemalże identycznie, to według najświeższych przecieków wkrótce miałoby się to zmienić. I teraz nietrudno będzie je pomylić z AirPods Pro.
Jak widać na powyższych grafikach - AirPods trzeciej generacji miałyby doczekać się konstrukcji i etui na wzór tego, które dotychczas były znakiem rozpoznawczym ich droższego rodzeństwa, AirPods Pro. Tym jednak co będzie je najbardziej wyróżniać na tle wariantu Pro jest brak wsparcia dla aktywnej redukcji szumów (ANC). Zatem mimo że konstrukcja będzie wyglądać bliźniaczo podobnie, to elementem który będzie najbardziej wyróżniał oba warianty (poza ceną) pozostaje też kwestia dokanałowości. Na pocieszenie plotki informują o wsparciu dla dźwięku przestrzennego (spatial audio).
Słuchawki AirPods 3. generacji rzekomo mają trafić na rynek jeszcze tej wiosny (mówi się o marcu bądź kwietniu) i kosztować podobnie jak dotychczasowe AirPodsy bez etui z ładowaniem indukcyjnym — czyli około 150 dolarów. Wciąż dużo jak za typowe jednorazówki, które po kilkunastu miesiącach użytkowania nadają się co najwyżej do śmieci, bo bateria przestaje domagać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu