Apple

Wkrótce do iPhone'a na magnes mamy podpinać dodatkową baterię

Kamil Świtalski
Wkrótce do iPhone'a na magnes mamy podpinać dodatkową baterię
6

Takie akcesorium przypinane do złącza MagSafe poproszę. Podobno Apple pracuje nad "przyklejaną" w ten sposób dodatkową baterią dla swoich smartfonów.

Jeżeli miałbym wskazać jedne z najbardziej fikuśnych i niezrozumiałych dla mnie akcesoriów Apple, niewątpliwie na podium znalazłoby się miejsce dla ich Smart Battery Case. Z jednej strony — to produkt bezkonkurencyjny (pod względem rozwiązań), bo drugiego takiego na rynku na uświadczymy. Z drugiej — ani to ładne, ani korzystne cenowo. Dlatego od dnia premiery pozostaje obiektem żartów. Ale według najnowszych źródeł redakcji Bloomberga wkrótce gigant z Cupertino miałby zaprezentować nowe podejście do kwestii dodatkowej baterii smartfona. I w tym celu wykorzystać miałby magnetyczne złącze MagSafe które zadebiutowało wraz z rodziną smartfonów iPhone 12.

Dodatkowa bateria zamiast portfela. Takie magnetyczne dodatki dużo bardziej do mnie przemawiają

Zamiast ogromnej, grubej, obudowy — dodatkowa bateria podpinana wtedy, gdy faktycznie jest potrzebna. Wątpię by wszyscy użytkownicy smartfonów potrzebowali jej na co dzień, ale nie ukrywam, że sam chętnie z takiej opcji bym korzystał — zwłaszcza na wyjazdach. Od kilku lat w takich sytuacjach ratuje mnie indukcyjny power-bank, a wkrótce ma szansę zastąpić go dedykowany smartfonom Apple battery pack. Informacji o takim dodatku dopatrzył się także w becie iOS 14.5 Steve Moser. Na tę chwilę jednak nie ma pewności, czy projekt zostanie doprowadzony do końca — podobno obecnie problemy sprawiają fałszywe notyfikacje o przegrzewaniu. Tutaj winnymi ma być kwestia obudowy / jej braku. Czy Apple uda się doprowadzić temat do końca i zaprezentować gotowy produkt? Mam cichą nadzieję, że tak — bo korzystanie ze smartfonu położonego na indukcyjnym power-banku do wygodnych nie należy. "Przyklejana" na magnes bateria brzmi znacznie ciekawiej. Czy się jej doczekamy? Prawdopodobnie dowiemy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu