Słysząc dziś o takich akcjach, można jedynie złapać się za głowę z niedowierzania. W dzisiejszych czasach, gdy bezpieczeństwo danych powinno być priorytetem, zwłaszcza w takich firmach jak operatorzy kablowi, jesteśmy jeszcze świadkami takich kwiatków.
O sprawie poinformował jeden z użytkowników serwisu Wykop, do którego zawitał technik z UPC z zamiarem zamiany dekodera przy przedłużaniu jego umowy. Miał ze sobą oczywiście zlecenie takiej operacji, a na nim wydrukowane dane klienta wraz z adresem poczty i… hasłem do niej.
Można zapytać, kto używa tej poczty jako głównej skrzynki? Być może niewielu, ale to nie ma znaczenia. To jest poczta, tych niewielu klientów, mniej obeznanych w usługach sieciowych zasługuje na bezpieczeństwo swoich danych. Nie można ich przekazywać pracownikom, którzy mogą to zgubić, a już na pewno nie można ich przechowywać w takiej czystej postaci w systemie, gotowych do druku.
Napisaliśmy w tej sprawie do rzecznika UPC. Jak tylko uzyskamy komentarz, zaktualizujemy o niego ten wpis.
Otrzymaliśmy właśnie komentarz w przedmiotowej sprawie od Michała Fury, rzecznika UPC, publikujemy go w całości:
"Bezpieczeństwo naszych klientów jest dla nas najważniejsze, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby było na jak najwyższym poziomie. Hasła do poczty klientów przechowujemy w bezpieczny sposób. W przypadku instalacji internetu nowemu klientowi generujemy hasło losowe, które jest zapisywane na WO, by instalator/technik mógł przeprowadzić instalacje usługi. Klient natomiast jest zachęcamy do zmiany hasła (więcej informacji o sposobie zmiany haseł nasi klienci znajdą na stronach:
https://pytania.upc.pl/?q=fact_1007316&d=Zmiana%20hasla%20sieci%20bezprzewodowej
http://www.upc.pl/internet/poznaj-internet-upc/bezpieczenstwo-w-sieci/zabezpieczenia/#hasla
http://www.upc.pl/internet/poznaj-internet-upc/bezpieczenstwo-w-sieci/).
System z założenia uniemożliwia natomiast drukowanie hasła ustawionego już przez samego klienta. W tym konkretnym przypadku system zachował się jednak nieprawidłowo, ale natychmiast po otrzymaniu sygnału skontaktowaliśmy się z klientem w celu zmiany hasła, wyjaśnienia sytuacji i podjęliśmy kroki uniemożliwiające wystąpienie tego błędu w przyszłości."
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
