Acer

Te trzy nowe Acery zainteresowały mnie najbardziej

Konrad Kozłowski
Te trzy nowe Acery zainteresowały mnie najbardziej
6

Czwartkowa konferencja Acera next@acer 2016 to świetny pokaz wszechstronności tej firmy. Na jej portfolio składają się od pewnego czasu również opaski fitness i komputer rowerowy. Notebooki i hybrydy to jednak wciąż jedna z najważniejszych gałęzi działalności Acera, a podczas nowojorskiego wydarzenia poznaliśmy kilku nowych członków oferty. Wśród nich znalazły się Alpha Switch 12, nowa odmiana Chromebooka 14 oraz “pseudolaptop” uzupełniający możliwości smartfona Jade Primo. Zacznijmy od tego ostatniego.

Tryb Continuum to jedna z ciekawszych funkcji Windows 10 Mobile, lecz do tej pory posiadała solidną wadę. Oprócz telefonu niezbędny był obszerny zestaw akcesoriów, od monitora, klawiatury i myszki rozpoczynając, a na stacji dokującej i okablowaniu kończąc. Problem ten rozwiązać ma Liquid Extend, czyli urządzenie posiadające niemal wszystkie wymienione wcześniej elementy (ekran, touchpad, pełnowymiarowa klawiatura). Obraz wyświetlany jest w 720p na ekranie o przekątnej 11,6 cala, a do naszej dyspozycji będą też porty HDMI oraz USB. Jak się sprawdza?

Miałem okazję spędzić z zestawem dłuższą chwilę i jestem naprawdę pozytywnie nastawiony do takiego pomysłu, jak i wykonania. Liquid Extend jest niesamowicie lekki, klawiatura zaskakująco przypadła mi do gustu, a ekran wydaje się być wystarczająco jasny i czytelny. Dzięki połączeniu przewodowemu nie występują żadne problemy ze stabilnością czy wydajnością generowanego na telefonie obrazu. Należy jednak pamiętać, że tryb Continuum jest dość ograniczonym rozwiązaniem, co idzie w parze ze skromnym wyborem wspieranych aplikacji.

Drugim z produktów, który zwrócił na siebie uwagę był (prawie) nowy Chromebook. Acer na podstawie zeszłorocznego modelu 14 przygotował nowe wydanie, które cechuje się obudową wykonaną ze szkła. Nie jest to pierwszy taki “zabieg” zastosowany przez Tajwańczykow, bo przecież linia Ultrabooków S7 również posiadała takie obudowy. Dlatego Acer wykonał o krok dalej i uczynił ze “zwykłego” Chromebooka sprzęt spełniający standardy armii amerykańskiej.

W praktyce oczywiście nie było mi dane wypróbować odporności na żadne ze zdarzeń, w których komputer powinien dać sobie radę, ale przyjrzałem się jakości wykonania urządzenia. Wiele mówi się o zawodności mechanicznej w produktach Acera, co nie zawsze jest do końca sprawiedliwe - Chromebook 14 for Work zdaje się być na tyle dobrze wykonanym sprzętem, że rzeczywiście nie miałbym żadnych obaw o jego wytrzymałość w wielu przeróżnych konfrontacjach z cieczami, pyłem oraz zderzeniu z ziemią po upadku. Pytanie tylko, jak wiele i jak długo Chromebook byłby w stanie znieść takie próby.

Podczas jednego wydarzenia Acer wykonał ukłon w stronę Microsoftu odtwarzając nagraną wypowiedź jednego z pracowników korporacji z Redmond oraz wystawił do gry bezpośredniego rywala dla Surface wcale się z tym nie ukrywając. Ze sceny padały więc podziękowania za owocną współpracę, a niedaleko od niej w sekcji demo na stołach dostępny był Alpha Switch 12 - hybryda chłodzona cieczą, pierwszy taki komputer nie posiadający w ogóle wentylatorów. Pomysł naprawdę zacny, szczególnie że wloty powietrza w Surface to dla wielu osób niewybaczalna wada produktu Microsoftu. Czy Acer udźwignął ciężar zadania, które sam sobie wykreował? Na szersze testy naturalnie przyjdzie jeszcze czas, ale podczas pierwszego spotkania z hybrydą Acera od razu odczułem chęć rywalizacji z flagowym urządzeniem Windows 10.

Oprócz etui z klawiaturą w zestawie otrzymujemy też Acer Active Pen, czyli rysik pozwalający wykorzystać takie nowości w systemie jak Windows Ink oraz aplikację OneNote. Acer dołożył też kilka rozwiązań od siebie, jak interaktywne menu z szybkim dostępem do powiązanych z rysikiem funkcji. Miłą niespodzianką okazała się klawiatura, do której wydaje mi się, że szybko bym się przyzwyczaił. O touchpadzie napisać można po tym krótkim czasie tylko tyle, że jest - nie zaskoczył ani pozytywnie, ani negatywnie. Spodobało mi się wykończenie etui, które pokryte jest miłym w dotyku materiałem, którego odporność na wytarcia jest kwestią do zweryfikowania.

Pomimo wielu “pobocznych” działań notebooki i ich odmiany pozostają fundamentem Acera i to na pewno nie zmieni się w najbliższym czasie. Tym bardziej, że powstała sekcja Predatorów, czyli sprzętu dedykowanego graczom. Acer ambitnie i ze sporą determinacją realizuje swoje projekty, w których coraz trudniej doszukać się strzałów na oślep, a coraz więcej dostrzega się w pełni przemyślanego działania.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Acer