Nie każdy marzy o samodzielnym złożeniu własnego desktopa. Dla wielu użytkowników bardziej atrakcyjną opcją jest gotowy sprzęt, na który otrzymują jed...
Sprawdzamy desktopa Acer Predator G6. Co skrywa w sobie ten potwór do gier?
Nie każdy marzy o samodzielnym złożeniu własnego desktopa. Dla wielu użytkowników bardziej atrakcyjną opcją jest gotowy sprzęt, na który otrzymują jedną gwarancję oraz który nosi znaczek konkretnej marki. W naszej redakcji kilka tygodni temu stanął Acer Predator G6. Jak się spisywał?
Prezentacją desktopa kończymy nasz realizowany we współpracy z firmą Acer cykl materiałów poświęconych serii Predator. Komputer stanął u mnie na biurku - zaraz obok genialnego monitora X34 (zakochałem się w proporcjach ekranu 21:9). Sprzęt stał tuż obok mnie i ciągle stoi, a więc słyszę bardzo wyraźnie, jak się zachowuje w określonych sytuacjach. Używałem go głównie do pracy, a więc niezbyt wymagającej dla takiego potwora czynności, ale zdarzało się zostać czasem po godzinach, żeby postrzelać, albo się pościgać. Czy było warto? Odpowiedź znajdziecie w naszym materiale wideo, w którym nie tylko opowiedzieliśmy o konstrukcji komputera, ale też zaprezentowaliśmy wyniki benchmarków, unikatowe funkcje oraz wspomnieliśmy nieco o kulturze pracy. Zapraszam serdecznie do oglądania!
Koniec cyklu z Predatorami nie oznacza oczywiście końca naszej youtubowej aktywności. Subskrybujcie nas, aby mieć pewność, że nie ominiecie żadnego materiału.
P.S. Do nagrania wideo tradycyjnie użyliśmy sprzętu marki Sony
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu