Nie raz, nie dwa razy chwaliłem się na Antyweb, że jestem szczęśliwym użytkownikiem Lumii 710 z Windows Phone 7.5. Naturalnie każdy medal ma dwie stro...
Absurdy Windows Phone 7.5 - oby "ósemka" nie powieliła błędów poprzednika
Nie raz, nie dwa razy chwaliłem się na Antyweb, że jestem szczęśliwym użytkownikiem Lumii 710 z Windows Phone 7.5. Naturalnie każdy medal ma dwie strony i również w tym systemie nie brakuje niedopatrzeń czy głupich błędów. Te jednak zirytowały mnie najbardziej.
Każdy smartfon z Windows Phone na pokładzie posiada trzy klawisze pod ekranem - wstecz, startowy, szukaj. Przyczepię się do tego trzeciego. Po jego naciśnięciu spodziewałbym się czegoś na wzór ekranu szukania w iPhonie, gdzie po wpisaniu frazy do dyspozycji mamy wyniki wyszukiwania zawierające kontakty, utwory muzyczne, wiadomości i wiele więcej. Microsoft zdecydował jednak, że tutaj zostaniemy odesłani do wyszukiwarki Bing.
Pominę już fakt niewielkiej przydatności tej wyszukiwarki w polskich warunkach, bo jest coś jeszcze co zasługuje na uwagę. Wczytywana jest wersja desktopowa tej wyszukiwarki, czyli zaraz po wczytaniu na ekranie prezentowana jest cała strona, a ze względu na niewielki ekran nazwałbym to miniaturą witryny - ustawienie opcji o wymuszaniu wczytywania mobilnych wersji stron nie przynosi efektu. By zacząć wpisywać tekst należy także tapnąć na pole wyszukiwania, co bez uprzedniego powiększenia strony za pomocą gestu jest niemal niemożliwe. To wszystko kłóci się więc z ideą istnienia tego przycisku.
Jestem wdzięczny, że podczas słuchania muzyki na zablokowanym ekranie widoczne są podstawowe przyciski zarządzające odtwarzaczem oraz informacje na temat utworu. Jednak nawet po zatrzymaniu odtwarzania są one nadal widoczne - kolejne blokowanie i odblokowywanie ekranu nie zmienia tego stanu, więc jeżeli nie zdecydujemy się na restart telefonu, chcąc nie chcąc przyciski będą nadal widoczne na zablokowanym ekranie.
Aplikacja wiadomości, podobnie jak w Windowsie 8, umożliwia na rozmowę z użytkownikami portalu Facebook - taka zunifikowana skrzynka odbiorcza. Niemożliwe jest jednak wysłanie wiadomości do osoby, która nie jest dostępna aktualnie na czacie, więc w żadnym wypadku nie możemy określić tej funkcji zamiennikiem dla nieobecnej dla tego systemu aplikacji Facebook Messenger. Co ciekawe, brak tej funkcji w pierwszych wersjach desktopowego Windowsa 8 został uzupełniony w finalnym wydaniu systemu.
Na pozór takie sytuacje mogą wydać się jedynie niewielkimi niedociągnięciami, jednak na przestrzeni czasu zaczynają po prostu drażnić. Mam nadzieję, że tego typu mankamenty nie będą miały miejsca w nadchodzącym Windows Phone 8.
P.S. Zdjęcia powyżej są efektem kolejnego defektu - brak możliwości robienia zrzutów ekranu bezpośrednio na urządzeniu. Na całe szczęście wiemy już, że został on naprawiony w Windows Phone 8.
Źródło grafiki: Windows8-Release.net
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu