Następca Xboxa 360 jest nadal wielką tajemnicą - nikt z zewnątrz Microsoftu nie wie jak wygląda i czym będzie się charakteryzował, jednak graczy z cał...
Następca Xboxa 360 jest nadal wielką tajemnicą - nikt z zewnątrz Microsoftu nie wie jak wygląda i czym będzie się charakteryzował, jednak graczy z całego świata elektryzują kolejne plotki na jego temat. Ostatnia z nich jest naprawdę oryginalna - "Xbox 720", bo tak go nazywają, miałby pracować pod kontrolą jednej z wersji Windowsa 8. Skąd taki pomysł?
Tak zwane konsole "the next-gen", czyli nowej generacji wzbudzają ogromne emocje wśród zapalonych graczy, lecz nie tylko. Pewien jednak jestem, że gdy nadejdzie czas premier następców Xboxa 360 i PlayStation 3 osoby, dla których pad w dłoni nie jest codziennością będą zaciekawione tym, co mają do pokazania Sony i Microsoft.
W pewnym okresie mówiło się o porzuceniu przez Microsoft napędu optycznego i przeniesieniu dystrybucji gier czy filmów do sieci - po jakimś czasie odwróconą tą teorię o 180 stopni, gdyż stwierdzono, że następny Xbox będzie posiadał napęd Blu-Ray. Na temat samej specyfikacji również krążyły już mity i legendy, nie drążono jednak tematu jakim zmianom ulegnie interfejs systemu samej konsoli. Zdaniem serwisu VG247, w jednej z wypowiedzi pracownika Microsoftu można wywnioskować, że Windows 8 zawita na następnej konsoli do gier od firmy z Redmond. Szaleństwo?
“We’ve had Hotmail and operated Hotmail for about 16 years, we obviously have Exchange, and Outlook, that people use at work. We just decided it was time to do something new and bring the best from each of those and put them together and release it right in time for the new wave of products that we could have coming out with Windows 8, with the new version of Office with the new Windows phone and the new Xbox.”
Czytaj dalej poniżej
Powyższa wypowiedź może być zinterpretowana na wiele sposobów, a jeden z nich mówi, że "nadchodzi nowa fala produktów z Windows 8, nowy Office, nowy Windows Phone i nowy Xbox". Niestety pierwsze moje skojarzenia z tym związane nie są raczej optymistyczne - w jaki sposób następowałaby interakcja z systemem? Jeżeli chodzi o interfejs Metro, to nawigowanie padem mogłoby być całkiem rozsądne, porzucony jednak musiałby być tryb pulpitu. A może nowy Xbox stałby się urządzeniem "2 in 1" oferującym konsolę do gier i stacjonarny komputer w jednej obudowie?
Moim zdaniem cały ten pomysł jest nieco naciągany i jest on jedynie efektem nadinterpretacji słów Briana Halla z Microsoftu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu