Zakup nowego urządzenia to z całą pewnością ciekawy proces. Najpierw zastanawiamy się, czego właściwie potrzebujemy, sprawdzamy dostępny budżet i obecne w sprzedaży modele. Potem wreszcie możemy przejść do kluczowego wydarzenia, czyli kupna konkretnego sprzętu. Mimo, że wydawałoby się to być wyjątkowo proste, musimy pamiętać w tym miejscu o zagrożeniach, jakie na nas czekają i kupowaniu smartfonu z głową bez nadmiernego ulegania emocjom.
Kupujesz w sieci? Rób to z głową Zakupy przez internet cieszą się coraz większą popularnością. Trudno się temu dziwić, ponieważ w taki sposób mamy dostęp do znacznie większej liczby ofert, możemy przebierać pośród jeszcze większej liczby urządzeń, a do tego możemy znaleźć bardziej atrakcyjną propozycję. Należy jednak pamiętać, że przy dokonywaniu transakcji przez sieć musimy kierować się taką samą ostrożnością jak przy tradycyjnych zakupach.
W internecie również możemy spotkać nie do końca uczciwych sprzedawców. Możemy zetknąć się z udzielaniem niepełnych informacji, które potrafią skutecznie… dezinformować. Wśród takich praktyk możemy wspomnieć także o nieprzestrzeganiu praw konsumenta. Z racji na ewentualne późniejsze problemy dla nas samych, konsumentów, warto zwrócić uwagę na kilka prostych kroków, które pozwolą ograniczyć ryzyko.
Zaczynamy od niezwykle ważnej sprawy, jaką jest gwarancja dla nabywanego urządzenia. Jeżeli brakuje jakichkolwiek informacji na jej temat, warto wtedy zwrócić się z zapytaniem do sprzedającego. Szczególnie w przypadku egzemplarzy powystawowych w korzystnych cenach należy dopytać się o konkretne warunki gwarancji: na jaki okres jest udzielona, kiedy okres gwarancji się rozpoczął, jakie dokumenty będą niezbędne, aby móc z niej skorzystać.
W razie wątpliwości zawsze możemy skontaktować się bezpośrednio z producentem. W ten sposób otrzymamy komplet informacji, które będziemy mogli potwierdzić dodatkowo u sprzedającego. Warto o tym pamiętać, ponieważ przy ewentualnych problemach i chęci skorzystania z usług serwisowych, może okazać się, że nasz smartfon nie jest objęty gwarancją. Lepiej zabezpieczyć się przed taką sytuacją.
Kto czyta regulaminy? Niestety, niewielu z nas zwraca uwagę na te niezwykle ważne dokumenty, w których sprzedający opisują dokładnie jak wygląda proces transakcji oraz prawa i obowiązki każdej ze stron. Na pewno warto zacząć od sprawdzenia tego, czy sklep dysponuje takim regulaminem i czy mamy do niego dostęp. Jeżeli nie, wówczas istnieje zagrożenie, że cała transakcja jest ryzykowna i możemy nie mieć potem możliwości skorzystania ze swoich praw, nawet z uwagi na zawartą umowę, o której więcej za chwilę.
Regulamin warto przeczytać, ponieważ dzięki temu będziemy w stanie upewnić się co do wiarygodności sprzedającego. Jednocześnie trzeba być czujnym na wszystkie podejrzane zapisy, takie jak krótszy czas odstąpienia od umowy. Warto zapoznać się szczegółowo ze swoimi prawami na stronie UOKiK: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/.
Od regulaminu przechodzimy do tego, jaką umowę zawieramy ze sklepem. Należy sprawdzić, czy rzeczywiście dzięki niej staniemy się właścicielem sprzętu, ponieważ niektórzy sprzedawcy podchodzą do tej kwestii niezwykle kreatywnie. Szczególnie ważne jest tu przeczytanie regulaminu i nieklikanie bezrefleksyjnie Zapoznałem się z regulaminem. Pomocne okazuje się przeszukiwanie umowy pod kątem kluczowych słów: sprzedaż, cena, umowa, najem. Możemy zrobić to w łatwy sposób z wykorzystaniem przeglądarki poprzez jednoczesne naciśnięcie Ctrl i F oraz wpisanie interesującej nas frazy.
Dlaczego to tak ważne? Mianowicie może okazać się, że nie nabywamy urządzenia, a jedynie stajemy się osobą wynajmującą smartfon. Oznacza to, że nie możemy dowolnie dysponować takim sprzętem, tj. podarować go czy sprzedać później. Ponadto zgubienie lub zniszczenie przedmiotu może wiązać się z konsekwencjami finansowymi. W końcu prawny właściciel ma prawo żądać naprawienia wyrządzonej szkody.
Warto zweryfikować sprzedawcę prowadzącego działalność gospodarczą. Każdy jest zobowiązany do zamieszczenia na swojej stronie internetowej danych kontaktowych, adresów elektronicznych umożliwiających bezpośrednio kontakt, NIP lub numer wpisu do KRS, jeżeli podlega takiemu obowiązkowi. W końcu może okazać się, że sprzedający nie istnieje i po dokonaniu przelewu oraz teoretycznego zakupu nigdy nie otrzymamy zamówionego towaru. Tu dochodzą problemy z roszczeniami i samym skontaktowaniem się ze stroną.
Na szczęście nie brakuje obecnie prostych w obsłudze narzędzi pozwalających szybko zweryfikować takie rzeczy. Warto upewnić się, że sprzedawca rzeczywiście widnieje w odpowiednim rejestrze i że jego nazwa działalności odpowiada podanemu numerowi NIP lub KRS:
Do tego dochodzi możliwość sprawdzenia tego, czy sprzedawca jest płatnikiem VAT i jaki status ma jego NIP na stronie: https://www.podatki.gov.pl/wyszukiwarki/.
Sprzedający ma obowiązek wystawienia i wydania kupującemu dowodu zakupu najpóźniej w momencie otrzymania zapłaty. Za dowód zakupu uznaje się zarówno paragon fiskalny, jak i fakturę VAT. Jeżeli nie będziemy go mieć albo otrzymamy nieprawidłowy, możemy mieć trudności z skorzystaniem z gwarancji na zakupiony produkt, i w konsekwencji może okazać się, że opłaty za jakiekolwiek naprawy będziemy musieli ponieść sami.
Przykładowo, wymienienie sprzęt RTV lub produkt elektroniczny jako pozycja na dokumencie sprzedaży może nie wystarczyć, najlepiej gdy na paragonie zakupiony towar zostanie konkretnie opisany. Jeżeli natomiast trafi do nas zakupiony sprzęt, ale bez żadnego dowodu zakupu, powinniśmy od razu żądać jego wydania.
Zdarza się, że przy zakupie nowego smartfonu mogą nas ponieść emocje. Warto jednak zachować zimną krew i dokładnie sprawdzić interesującą nas ofertę, ponieważ w ten sposób uchronimy się przed jakimikolwiek późniejszymi problemami. Brak gwarancji lub brak pełnych praw do zakupionego sprzętu mogą okazać się problematyczne.
Ponadto warto zapoznać się z opiniami na temat danego sprzedawcy w internecie. Dzięki temu dowiemy się więcej na jego temat i upewnimy się co do jego wiarygodności.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Samsung.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
