3 dni w lesie pod kontrolą internautów? Takiej kampanii reklamowej jeszcze nie było

Wiele rzeczy widziałem już w internecie, ale to jedna z najoryginalniejszych kampanii reklamowych. No bo jak inaczej wytłumaczyć możliwość kontrolowania życia prawdziwego człowieka za pomocą komentarzy na Twitchu? W dodatku w lesie?

Dawno temu marka Old Spice kojarzyła mi się z klasycznymi kosmetykami dla eleganckich mężczyzn. Od kilku lat natomiast mam przed oczami zabawne reklamy z Isaiahem Mustafą i jeszcze bardziej wykręcone spoty z Terrym Crewsem. Mogą się one podobać lub nie, ale trudno odmówić im oryginalności. Nie inaczej będzie i w przypadku nowego pomysłu, przy którym współpracować będzie Twitch.

Pamiętacie jak w ubiegłym roku 80 tysięcy osób grało jednocześnie w Pokemony, kolektywnie sterując postacią? Pomysł jest podobny, tyle tylko że tym razem nie będzie to gra, a rzeczywistość. Komentujący stream na Twitchu będą mówić prawdziwemu człowiekowi gdzie ma iść i co robić. A żeby było ciekawiej, zamieszka on na ten czas na trzy dni w lesie. Brzmi niedorzecznie, prawda?

Umieściliśmy tego człowieka w szczodrej wspaniałości natury i zobligowaliśmy do robienia wszystkiego, co każą mu miliony internautów.

Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł, by po prostu wrzucić nieszczęśnika do zwykłego lasu. Wszystko ma być dokładnie sprawdzone, niebezpieczeństwa usunięte, a zamiast prawdziwych zwierząt, między drzewami biegać będą aktorzy w kostiumach. W lesie pojawią się też gadające drzewa. Uff. Będzie zabawnie.

Czytaj dalej poniżej

Turcja wypycha się z Europy blokując Twittera Jakub Szczęsny

Ile traci Google na nieobecności w Chinach? Maciej Sikorski

Akcja mieć będzie miejsce w dniach 16-18 kwietnia, gdzie kontrolę nad postacią będziemy mogli przejąć na 10 godzin dziennie. Akcja będzie zapewne dość popularna, dlatego chętnie zobaczę jak uda się to ogarnąć technicznie. Ktoś będzie chyba musiał jakoś zliczać ilość „komend”, by wybrać te najbardziej popularne. Znając jednak internet, chaos jaki się tam pojawi trudno będzie opisać. A i przecież nie wszyscy umieją się normalnie bawić kiedy zasłaniają swoją prawdziwą twarz ekranem monitora.

To jednak doskonały przykład na to, jak reklamy przechodzą z telewizji do internetu, pokazując zupełnie nowe pomysły na lokowanie produktów. Temu trudno odmówić oryginalności i…szaleństwa. Żyjemy w dziwnym świecie.

grafika: 1

Źródło