Czy ktoś się jeszcze tego NIE spodziewał? Po zastąpieniu tradycyjnych MacBooków przez MB Air jedynie kwestią czasu było, aż podobny los spotka MB Pro....
Dostawcy Apple zaczęli niedawno, w listopadzie, wysyłkę niewielkich ilości części dla 15-calowego, ultra-cienkiego laptopa. Urządzenie może być albo MacBook Airem, albo cieńszym MacBook Pro. Zgodnie z informacjami od dostawców szacuje się, że nowy MacBook ukaże się już w drugim kwartale 2012.
Daleko jesteśmy zatem od pierwszych konkretów, ale kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje w zasadzie to pod jaką marką nowy komputer zostanie wprowadzony do sprzedaży. Jeśli będzie super-cienki, posiadał dysk SSD, nie posiadał napędu optycznego to jaka różnica, czy zostanie nazwany Air czy Pro? A może jeszcze inaczej?
Istotne jest, czy będziemy mieli ochotę go kupić. Sam stanąłem w minionym tygodniu przed dylematem - Pro czy Air, ale jednak brak domyślnego SSD i parę innych spraw zadecydowało, że lżejsza wersja wygrała. Jakby pojawił się nowy model - kto wie.
Kto ma starszy model ten się pewnie przesiądzie, ale hej, posiadacze najnowszych wersji MB Pro - jak rzeczywiście pojawi się kolejny model MBP - wymienicie sprzęt?
[źródło]
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu