Pionier mobilnych płatności, protoplasta BLIK-a, który okazał się niewątpliwym sukcesem, zwłaszcza w płatnościach internetowych, ogłasza nowe funkcje dostępne dla użytkowników smartfonów z Androidem.
Na początku komunikatu PKO Bank Polski chwali się statystykami za I kwartał 2018 roku (według raportu PRNews), mamy więc już 2,4 mln klientów mobilnych korzystających z dostępnych rozwiązań na smartfony, czyli IKO, iPKO pełna wersja i lajt, to stanowi już 23% udział w rynku. Bardzo dużo jest też już klientów mobile only, czyli tych korzystających wyłącznie z dostępu mobilnego do usług bankowych, jest ich obecnie już 755 tysięcy - 30% udziału w rynku.
Michał Macierzyński, dyrektor Departamentu Usług Cyfrowych w PKO Banku Polskim:
W każdej z kategorii bankowości mobilnej analizowanej przez PRNews, PKO Bank Polski posiada pomiędzy 23 a 33-proc. udziału w rynku, co jest znakomitym wynikiem. Każdego dnia pracujemy nad tym, by jeszcze więcej osób aktywnie korzystało z mobilnych kanałów dostępu do banku, ale także by doświadczenie użytkownika naszej aplikacji mobilnej czy serwisu www było jak najlepsze.
Jeśli chodzi o samo IKO, z aplikacji tej korzysta już 1,4 mln aktywnych użytkowników, czyli z przynajmniej jednym logowaniem w miesiącu. Wykonali oni 16,7 mln transakcji przez IKO, tylko przez I kwartał 2018 roku.
Łukasz Kuc, dyrektor Biura Projektów Mobilnych i Internetowych w PKO Banku Polskim:
Najnowsza wersja aplikacji IKO to kolejny krok w poprawie doświadczenia użytkownika IKO, w szczególności dzięki nowej, dodatkowej metodzie autoryzacji transakcji zbliżeniowych wzorowanej na przyzwyczajeniach związanych z kartami płatniczymi. Ponadto klienci mogą już korzystać z bardzo wygodnej funkcji sczytywania danych z faktur, którą wdrożyliśmy we współpracy ze startupem z naszego programu akceleracyjnego. To dowód na to, że kooperacja dużego banku z młodymi spółkami technologicznymi może być skuteczna, a ich rozwiązania przełożone na dużą skalę.
Nowości w IKO dla Androida
Przejdźmy już do nowości w IKO na Androida. Pierwsza dotyczy skanowania faktur, teraz możliwe będzie zrobienie zdjęcie faktury, które zczyta dane do formatki przelewu. Zadziała to również w przypadku, gdy faktura nie jest opatrzona kodem QR.
Reklama
Kolejną nowością jest alternatywna opcja akceptacji płatności zbliżeniowych. Do tej pory, aby potwierdzić transakcję wprowadzaliśmy PIN bezpośrednio w aplikacji iPKO, teraz dojedzie możliwość zatwierdzenia jej PIN-em w terminalu płatniczym. Odpowiednią formę możemy wybrać jako domyślną w ustawieniach aplikacji.
Dla użytkowników zmieniających często telefony przygotowano kolejną nowość, a mianowicie możliwość zapisania ustawień aplikacji do szybkiego odtworzenia na nowym urządzeniu.
Reklama
Ostatnia z nowości jest bardziej kosmetyczna, ale chyba też przydatna, teraz podczas płacenia zbliżeniowo telefonem i w szczegółach produktu pojawiać się będzie wizerunek karty do szybkiej identyfikacji.
Z planowanych nowości w przyszłości przedstawiciele banku wymieniają między innymi wprowadzenie nowych wersji językowych, powiadomień push o zdarzeniach na rachunku i mobilną autoryzację.
Na koniec PKO Bank Polski przypomina, że w marcowym zestawieniu brytyjskiego miesięcznika Retail Banker International, IKO zostało najlepszą bankową aplikacją mobilną na świecie, z najwyższymi ocenami klientów, którzy jeszcze w grudniu 2017 roku wykonywali 50 mln operacji w aplikacji, w kwietniu 2018 roku już 80 milionów, więc rekordowe 100 mln przy takim tempie wzrostu powinno być kwestią miesiąca, dwóch.
