Potwierdziły się zarówno plotki jak i moje spekulacje dotyczące ceny PlayStation VR - gogli, czy jak wolicie headsetu wirtualnej rzeczywistości przeznaczonego do PlayStation 4. Zarówno Oculus jak i HTC Vive okazały się bardzo drogimi peryferiami i zaraz po ogłoszeniu ich cen spekulowano, że z PSVR nie będzie wcale lepiej. Na szczęście ten czarny scenariusz się nie sprawdził.
Sony właśnie ogłosiło, że PlayStation VR będzie kosztować 400 dolarów (przy dzisiejszym kursie tej waluty to ok. 1545 zł) i pojawi się a rynku w październiku tego roku. To o 200 dolarów mniej niż konkurencyjny Oculus Rift i o 400 dolarów mniej niż HTC Vive. Oczywiście mówimy na razie o cenach w dolarach, ale różnica w obu przypadkach jest znacząca. Możliwości również, ale wiele mówiło się o tym, że decydująca w przypadku stacjonarnej rzeczywistości wirtualnej będzie cena, dlatego przynajmniej na pierwszy rzut oka wygrywa Sony. Potwierdziły się więc plotki, jakoby sprzęt miał kosztować tyle co konsola.
Ledwo zdążyłem opublikować informację o cenie w dolarach, a na oficjalnym profilu PlayStation Polska pojawiła się europejska cena sprzętu. 399 euro - przy dzisiejszym kursie tej waluty to ok. 1708 zł, czyli drożej niż przy przeliczeniu z dolara, ale wciąż w granicach ceny nowej konsoli - tylko bliżej jej premiery.
Dla przypomnienia - testowałem sprzęt kiedy jeszcze funkcjonował pod roboczą nazwą Project Morpheus i bardzo mi się podobał.
Z dodatkowych informacji - partnerstwo z EA ma przynieść Battlefronta na PSVR, szczegółów niestety brak, nie liczyłbym jednak na przeniesienie obecnej gry do VR. Zestaw natomiast będzie wyglądał tak (dzięki, Omnom):
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
