Korzystałem już z wielu telefonów, część z nich była naprawdę świetna. Jednak żaden nie był idealny. Wiem, że urządzenie idealne nie istnieje, ale mog...
Korzystałem już z wielu telefonów, część z nich była naprawdę świetna. Jednak żaden nie był idealny. Wiem, że urządzenie idealne nie istnieje, ale mogłoby powstać niemal idealne. Oczywiście przynajmniej dla mnie.
Smartfon jest dla wielu osób jednym z najważniejszych urządzeń. To często z niego korzystają częściej, niż z komputera. Obecnie telefon nie służy tylko do dzwonienia i pisanie krótkich wiadomości tekstowych, dzisiejsze „inteligentne” telefony pozwalają nam na komfortowe przeglądanie Internetu, wykonywanie bardzo dobrej jakości zdjęć oraz służą za przenośne małe centrum multimedialne. W związku z tym wybór smartfona to dość ważna decyzja, często poprzedzona wieloma godzinami spędzonymi na różnych forach w celu poznania wszystkich wad i zalet danego egzemplarza. Mimo, iż jestem w stanie obyć się bez smartfona to chcę mieć sprzęt z którego korzystanie będzie naprawdę komfortowe, który zapewni mi wszystko czego potrzebuję. Niestety, ale do tej pory takiego telefonu nie znalazłem, chociaż kilka z egzemplarzy z których korzystałem otarło się o poszukiwaną przeze mnie „niemal idealność”.
Jeśli chodzi o producenta to HTC. Jeśli chodzi o system to Windows Phone
Szkoda, że wielu przeciętnych użytkowników lepiej kojarzy Samsunga czy LG jako producenta smartfonów, niż tajwańską firmę HTC. Produkty HTC według mnie są jednymi z najlepszych na rynku, a z pewnością są najlepszymi wśród smartfonów z Androidem. Urządzenia tej tajwańskiej firmy wyróżniają się jakością wykonania oraz według mnie najlepszą nakładką na system. Niedawno miałem ogromną przyjemność korzystać z poprzedniej wersji HTC One przez dwa tygodnie. Żaden telefon nie zrobił na mnie, aż tak dobrego wrażenia. Korzystając z tego flagowca naprawdę czułem, że mam do czynienia z drogą zabawką, która została niemal idealnie wykonana czego nie mogę powiedzieć o konkurencyjnym Samsungu Galaxy S4. HTC One oprócz świetnego wykonania zachwycił mnie jakością dźwięku wydobywającego się z dwóch głośników umieszczonych z przodu. Po spędzeniu dwóch tygodni z tym topowym modelem tajwańskiej firmy zrozumiałem, że HTC One stał się dla mnie wyznacznikiem smartfonu niemal idealnego, przynajmniej jeśli chodzi o wykonanie.
Zastosowane wydajne podzespoły i świetnie zoptymalizowana nakłada HTC Sense sprawiały, że Android działał naprawdę bardzo dobrze. Nie zauważyłem nawet jednego minimalnego przycięcia, a aplikacje uruchamiane były niemal natychmiastowo. Niestety, ale HTC ma słabe podejście do aktualizacji swoich urządzeń. Wydawanie nowych aktualizacji Androida nawet na flagowych modelach nie trwa długo. Nie wiele lepiej jest u innych producentów, którzy blokując możliwość aktualizacji chcę zachęcić klientów do kupna nowszego nie zawsze lepszego modelu.
Jako użytkownik smartfona z Androidem, który został dość szybko olany przez producenta nie jestem pozytywnie nastawiony do tego mobilnego systemu operacyjnego. Obecnie jeśli miałbym kupować urządzenie działające pod kontrolą systemu od Google zdecydowałbym się tylko Nexusa 4 lub 5. W związku z tym wspomniany przeze mnie HTC One by stać się niemal idealnym urządzeniem musiałby mieć coś innego, niż Androida. Jak dla mnie wybór wydaję się bardzo prosty – Windows Phone 8. W przypadku mobilnych okienek Microsoftu problem aktualizacji do nowszej wersji znika. Naprawdę chciałbym zobaczyć HTC One wyposażonego w Windows Phone 8. Kupując smartfon, który kosztuje ok. 2000 zł chcę mieć pewność, że będę wspierany przez producenta. Jestem też użytkownikiem wielu usług Microsoftu, a ich znaczna lepsza integracja z Windows Phone to dla mnie duża zaleta. Oczywiście HTC One działający pod kontrolą WP musiałby dostać równie świetne odpowiedniki aplikacji producenta. Z chęcią zobaczyłbym odtwarzacz muzyczny od HTC opatrzony logiem Beats Audio oraz aplikację pilota, która w klasycznym One sprawiła, że znacznie rzadziej musiałem szukać pilota.
HTC One z Windows Phone 8 z pewnością nie byłby urządzeniem idealnym
Niestety, ale smartfon idealny jeszcze nie powstał i z pewnością nie powstanie. Jednak łącząc pewne elementy mógłbym uzyskać urządzenie, które przynajmniej dla mnie byłoby niemal idealne. W samym HTC One można by jeszcze wiele elementów poprawić. Mimo, iż technologia Ultrapixel sprawia, że 4 megapikselowe zdjęcia wyglądają bardzo dobrze to brakuję im do tych wykonywanych przez Samsunga Galaxy S4. W HTC One zmieniłbym lekko układ przycisków na krawędziach urządzenia, który dla mnie był trochę nie wygodny. Chciałbym też by powierzchnia z przodu została lepiej zagospodarowana, chociażby poprzez zmniejszenie krawędzi na rzecz wyświetlacza. Windows Phone 8 naprawdę mi się spodobał, ale niestety ten mobilny system nie jest idealny. Brakuje mi wielu rozwiązań znanych z Androida, z chęcią zobaczyłbym więcej aplikacji w nadal ubogim sklepie. Mniejszych czy też większych wad można by w przypadku HTC One czy Windows Phone jeszcze trochę wymienić, co świadczy, że nawet stworzony specjalnie na moje zamówienie smartfon nie byłby idealny.
Zauważałem, że wady danego telefonu zacząłem zauważać dopiero po dłuższym okresie. No właśnie, a z HTC One miałem kontakt tylko przez dwa tygodnie, a z Windows Phone 8 kilka łącznie z dwa miesiące. Możliwe, że ten czas był zbyt krótki i niestety po kilku miesiącach okazałoby się, że zarówno HTC One i Windows Phone 8, aż tak bardzo nie wyróżniają się wśród konkurencji. Wtedy mój wymarzony smartfon byłby po prostu przeciętny jak reszta innych dostępnych urządzeń.
Mam nadzieję, że najnowszy HTC One ukażę się w wersji z Windows Phone, wtedy bez niemal żadnego wahania zdecyduje się na jego zakup. Jeśli nie, to wybór jest prosty – Nokia Lumia.
Grafika: [1]
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu