Netflix stale eksperymentuje ze zmianami w swoich aplikacjach, a jedna z nich właśnie pojawiła się u mnie na telewizorze. Nowy sposób wyświetlania informacji o filmie już mi się spodobał, ale nie wiadomo, czy Netflix się z niego nie wycofa.
Zmiana na stronie głównej Netflix na telewizorach. Dzięki niej jest bardziej czytelnie
Po tym jak Netflix wprowadził migawki z filmów i seriali na telewizorach, które są odtwarzane w tle, ale z dźwiękiem, zacząłem się zastanawiać, kiedy serwis wycofa się z tego pomysłu. Nie stało się tak jednak przez następne kilkadziesiąt miesięcy, więc taki sposób prezentowania zwiastunów musi się sprawdzać. Z chęcią zrezygnowałbym z tego, a przede wszystkim byłbym wdzięczny za możliwość wyciszenia odtwarzanego w tle klipu, ale chyba nie mam na co liczyć. Netflix nie zrezygnował z tej funkcji, ale postanowił ją delikatnie doszlifować, czego efekty zauważyłem dziś na swoim koncie.
Zmiana w Netflix na telewizorach
Nowy sposób prezentowania opisu wybranego serialu i filmu
Do tej pory przemieszczając się po kafelkach (miniaturkach okładek) polecanych do obejrzenia tytułów, jeden z nich był wyraźnie zaznaczony, a za nim można było zobaczyć zapowiedź filmu lub serialu - wybraną scenę lub pełny zwiastun. By poznać dodatkowe szczegóły, niezbędne było wybranie jednego z nich i wejście na podstronę danego tytułu. W nowej wersji aplikacji, którą testuję od kilkudziesięciu minut, każdy z kafelków jest rozwijany w bok, gdzie po lewej stronie odtwarzany jest zwiastun, a po prawej stronie pojawia się dodatkowa przestrzeń na karcie.
Tam znajdujemy takie informacje jak zgodność produkcji z naszym gustem, rok premiery, liczbę sezonów (przy serialach), a także krótki opis. Czarne litery na białym tle są dobrze czytelne nawet z daleka - to w mojej ocenie dobra decyzja. Po wybraniu konkretnej pozycji możemy przejść na podstronę filmu lub serialu, gdzie zwiastun będzie odtwarzany na w tle na całym ekranie.
Nie jest to żadna gigantyczna zmiana w zasadach działania Netfliksa na telewizorach lub sposobie nawigacji, ale to na pewno miły dodatek, który może ułatwić wybór seansu na wieczór. Co ciekawe, nowość ta pojawiła się tylko w zakładce "Strona główna". Jeśli przejdę na "Najnowsze" albo "Seriale i programy" itd., sposób prezentacji tytułów nie zmienił się. Zmiana prawdopodobnie dotknie Netfliksa na wszystkich platformach i systemach TV.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu