Motoryzacja

Rząd znowu kluczy, ale jest szansa, że wreszcie dopłaci do zakupu elektryka

Kamil Pieczonka
Rząd znowu kluczy, ale jest szansa, że wreszcie dopłaci do zakupu elektryka
26

Wczorajszy dzień był bardzo zmienny dla osób zainteresowanych zakupem auta elektrycznego. Najpierw posłowie partii rządzącej złożyli w sejmie ustawę, która praktycznie likwiduje Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, a wkrótce potem ogłoszono aż 3 nowe programy dopłat do zakupy elektryków.

FNT do likwidacji, zastąpi go Zielony samochód

O dopłatach do aut elektrycznych słyszymy już od dobrych kilku lat, sam na łamach Antyweb pisałem o tym kilka razy. Byliśmy już bardzo blisko realizacji tego programu, ale zawsze zostawało postawienie kropki nad "i", czyli rozpoczęcie naboru wniosków. Ciągle zmieniały się warunki programu, początkowo dopłaty miały wynieść 30% ceny auta, ale nie więcej niż 37 500 PLN. Wprowadzono limit cenowy - 125 000 PLN, który mocno ograniczał wybór aut elektrycznych. Importerzy dostosowali swoje cenniki, ale program nie ruszył. Wczoraj jak zgłoszono projekt likwidacji Funduszu Niskoemisyjnego Transportu to wydawało się, że dopłat nie będzie wcale. Środki z FNT przejdą teraz pod władanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i będą mogły być wykorzystane nie tylko jako dopłaty do samochodów, ale też na inne cele związane z redukcją emisji szkodliwych substancji.

Na "zielonym" koniu wjeżdża Zielony samochód

Wygląda jednak na to, że wszystko było zaplanowane, bo tego samego dnia ogłoszono trzy nowe programy wsparcia zakupu pojazdów elektrycznych dla osób fizycznych oraz firm. Będą one zarządzane przez Ministerstwo Klimatu oraz NFOŚiGW i co więcej wygląda na to, że ich założenia są już gotowe, a realizacja powinna przebiec znacznie sprawniej. W to jednak nie uwierzę dopóki nie zobaczę, bo zapowiedzi mieliśmy już mnóstwo, a póki co nikt nie dostał ani złotówki wsparcia.

Dla konsumentów przeznaczony będzie program Zielony samochód, w ramach którego nabór wniosków rozpocznie się już 26 czerwca, czyli za nieco ponad tydzień. Do rozdysponowania jest 37,5 mln PLN co wystarczy na dofinansowanie zakupu ponad 2000 pojazdów elektrycznych, bo maksymalna kwota dotacji to 18 750 PLN (15% z 125 000 PLN, maksymalnej dopuszczalnej ceny brutto). Przy naborze wniosków będzie decydowała kolejność zgłoszeń. Co ciekawe wygląda na to, że na program łapią się osoby, które już zamówiły swój samochód (po 1 maja 2020), ale jeszcze go nie odebrały. Po zaakceptowaniu wniosku konsument ma 45 dni na sfinalizowanie zakupu.

To jednak nie wszystko, ministerstwo nakłada też kilka interesujących wymogów, jednym z nich jest np. utrzymanie auta przez 2 lata i przejechanie nim w tym czasie przynajmniej 20 000 km. Po 2 latach trzeba do NFOŚiGW wysłać skan dowodu i zdjęcie przebiegu, jeśli będzie mniejszy, fundusz może wystąpić o zwrot dotacji. Dalej jest jeszcze lepiej, każdy kto otrzyma dotacje musi we własnym zakresie wykonać naklejkę (wzór jest tutaj) i nakleić ją na tylnej szybie albo bocznych drzwiach, aby wszyscy wiedzieli, że zakup samochodu dofinansowało nam Państwo. Więcej takich ciekawostek i dokładniejsze omówienie warunków znajdziecie na branżowym portalu Elektrowoz.

Zielony samochód - 110 mln PLN na dopłaty dla przedsiębiorców

Równolegle ruszają też dwa kolejne programy dopłat dla przedsiębiorców. W programie eVAN fundusz dopłaci nawet 70 000 PLN do zakupu auta dostawczego (30% kosztów kwalifikowanych), który przedsiębiorca będzie musiał używać minimum przez 3 lata i w tym czasie pokonać ponad 45 000 km. Osobna dotacja będzie dla firm przewozowych w ramach programu Koliber, gdzie do rozdysponowania jest 40 mln PLN, a maksymalna kwota dopłaty to 25 000 PLN. Z tego programu finansowane będą także szybkie ładowarki (tzw. wallboxy). O szczegółach wszystkich trzech programów możecie przeczytać na stronach NFOŚiGW.

Oto modele kwalifikujące się do programu Zielony samochód

Na koniec jeszcze lista modeli samochodów, które kwalifikują się do dopłat, czyli ich cena brutto nie przekracza 125 000 PLN. Większość z nich przetestowaliśmy na łamach Antyweb, dlatego serdecznie zapraszam też do lektury naszych recenzji.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu