Niedawno w sieci pojawił się nowy ciekawy startup dedykowany dla platform blogowych oraz blogerów. Zemanta integruje się z naszym systemem blogowych (Wordpress, Blogger lub Typepad) i podczas pisania artykułu sugeruje nam powiązane z pisaną treścią linki, inne artykuły oraz zdjęcia. Podobno do...
Niedawno w sieci pojawił się nowy ciekawy startup dedykowany dla platform blogowych oraz blogerów. Zemanta integruje się z naszym systemem blogowych (Wordpress, Blogger lub Typepad) i podczas pisania artykułu sugeruje nam powiązane z pisaną treścią linki, inne artykuły oraz zdjęcia.
To cię zainteresuje 2 minuty wystarczyły na włamanie do MacBook AirDigg coraz mniej użyteczny?
Podobno do zidentyfikowania powiązanych (z pisanym tekstem) treści serwis używa algorytmów semantycznych oraz technik związanych z rozpoznawaniem i rozumieniem naturalnego języka(natural language processing).
Treści sugerowane przez Zementa pochodzą z około 300 "top media sources" i blogów. Obrazki, które są nam sugerowane dostarczając nam takie serwisy jak Flickr czy Fotolia itp. Co najważniejsze sugerowane treści są na licencji Creative Commons dlatego też nie musimy się obawiać o to, że wpadniemy w jakiś problemy przez używanie tego rozwiązania.
Czytaj dalej poniżej
W celu skorzystania z Zemanta bloger musi zainstalować dodatek do przeglądarki FireFox (która jest jedyną obsługiwaną na razie przeglądarką). Po instalacji w oknie gdzie piszemy treść naszych postów pojawią się informacje sugerowane przez Zemanta (łącznie z sugestią co do tagów dla naszych artykułów). Autorzy tego serwisu sugerują iż aby Zemanta poprawnie dobrała treści nasz artykuł powinien mieć minimum 300 słów.
To co jest naprawdę bardzo pomocnego to mechanizm który sam wykrywa nazwy własne dla których można wstawić odsyłacz (na przykład w tym wpisie system sam wstawił link dal wszystkich nazw własnych wymienionych serwisów i produktów) - niestety nie wiadomo z jakiego powodu zemanta domyślnie (można to zmienić) zamiast linkować bezpośrednio do omawianego serwisu tworzony jest link do wpisu (na temat danej strony) wikipedi.
Niestety Zemanta obsługuje tylko język angielski - podczas moich testów pomogła mi ona jednak znaleźć ciekawe zdjęcia które odnosiły się do opisywanych przeze mnie zagranicznych serwisów więc nawet polski bloger może po części skorzystać z tego dodatku do bloga.
Podsumowując - polecam każdemu kto pisze własnego bloga aby przetestował Zemanta - moim zdaniem pomysł jest znakomity i bardzo pomocny przy tworzeniu treści.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu