Zdaniem dziennikarzy portalu zajmującego się oceną jakości smartfonów, aparat najnowszego flagowca Xiaomi przegrywa m.in. ze… starszymi modelami tej firmy.
Zdjęcia z Xiaomi 12 Pro nie zachwycają. Smartfon w połowie drugiej dziesiątki rankingu DxOMark
Za DxOMark od lat ciągnie się opinia strony, na której można sobie „kupić” wysokie miejsce. Dlatego też wiele osób z rezerwą podchodzi do publikowanych przez niego rankingów. Ale to nie przeszkadza temu, by wszyscy z ciekawością czekali na kolejne testy fotograficznych możliwości najnowszych smartfonów. I komentowali kolejne wyniki.
Tak jest też i w przypadku Mi 12, który jest najnowszym topowym urządzeniem Xiaomi. Firma od lat stara się wejść na wyżyny smartfonowej fotografii i powoli jej się to udaje. Zeszłoroczna Mi 11 Ultra jest wciąż trzecia w rankingu, Mi 10 Ultra dziesiąta. Tymczasem najnowszy model 12 Pro wylądował dopiero na 14 pozycji.
Choć trzeba przyznać, że towarzystwo ma tam nie najgorsze – współdzieli ją bowiem m.in. z Samsungiem Galaxy S22 Ultra czy OPPO Find X2 Pro.
Jakie są zastrzeżenia DxOMark do najnowszego smartfonu Xiaomi? To m.in.:
- artefakty w zdjęciach z HDR z powodu intensywnego przetwarzania obrazu;
- niska wartość optycznego zoomu;
- niedoświetlone obiekty w filmach przy słabym oświetleniu;
- zła jakość dźwięku podczas nagrywania koncertów.
Oczywiście Xiaomi 12 Pro ma również mocne punkty. To:
- bardzo duża liczba szczegółów w zdjęciach i filmach;
- szybki autofokus;
- świetne zdjęcia nocne;
- bardzo dobrze stabilizowane wideo;
- bardzo dobra jakość dźwięku w filmach.
Punktowo wygląda to następująco. Smartfon dostał 131 pkt., prowadzący w rankingu Honor Magic4 Ultimate ma 146 pkt. Drugi jest Huawei P50 Pro (144 pkt.) a trzeci Mi 11 Ultra (143 pkt). iPhony 13 Pro i 13 Pro Max są na 5 miejscu, czwarty jest Huawei Mate 40 Pro+.
Trzeba pamiętać o tym, że Xiaomi nie pokazało jeszcze modelu 12 Ultra. To powinno nastąpić latem. Prawdopodobnie będzie to pierwszy telefon tej firmy w którym aparaty będą sygnowane marką Leica, która zakończyła współpracę z Huawei. A to zwiastuje bardzo wysoki poziom fotografii – Huawei wspiął się na szczyty w tej dziedzinie właśnie po rozpoczęciu współpracy z niemieckim producentem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu