Zarządzaj projektami, zbieraj odznaki i bądź zmotywowany dzięki PropsToYou!

Dobry pracownik to (podobno) zmotywowany pracownik. Jednak często zdarza się, że te małe rzeczy, które robimy codziennie w pracy nie są dostrzegane przez naszych przełożonych. Szczególnie podczas pracy nad tzw. projektami. Myśląc o „projektach” mam na myśli tworzenie czegoś np. strony WWW, platformy commerce, do których są niezbędne zasoby ludzkie czyli tak zwany zespół projektowy. Standardowo wygląda to tak, że nasz przełożony tudzież lider zespołu daje nam zadanie do wykonania, my je wykonujemy, odznaczamy „fajeczkę” np. w aplikacji Assana lub BaseCamp i zapominamy o nim przechodząc do kolejnego zadania. Pomysłodawcy PropsToYou stworzyli ciekawe narzędzie do zarządzania projektami, wzbogacając je o odznaki dla wszystkich członków zespołów.

PropsToYou to nic innego jak aplikacja webowa do zarządzania projektami, bardzo schematyczna i zbliżona wyglądem i działaniem do innych tego typu narzędzi. Tak jak i inne tego typu, PropsToYou ma na celu śledzenie wykonywanych zadań i zarządzanie projektem. No i najważniejszy cel to trzymanie się wyznaczonych deadlineów. Nie wiem co wy sądzicie o tego typu narzędziach, ale dla mnie są one po prostu nudne. Owszem, są przydatne, bo nie trzeba pamiętać o jakimś zdaniu, gdyż system sam przypomni. Co nie zmienia faktu, że są nudne. Drugą bardzo ważną sprawą, która niestety gdzieś ginie w całym pomyśle na zarządzanie projektami to rozwój pracowników, a dokładniej chodzi mi o rozwój ich, na swój sposób, unikalnych umiejętności/cech. Twórcy PropsToYou prawdopodobnie sugerując się grami RPG, wprowadzili pewien element grywalizacji – ale o tym za chwilę.

Skupmy się na ludziach i naszych codziennych zadaniach.

Bolesną dla mnie prawdą jest to, że trafiając do jakiejkolwiek firmy większość ludzi traktowanych jest jak trybik w wielkiej maszynie. Mnie osobiście od zawsze odstraszała nazwa: „Zasoby Ludzkie” przede wszystkim z tego powodu, że nazywamy ludzi zasobem. Kurcze, dla mnie zasoby w firmie to np. papier do drukarki lub produkt, który mamy na magazynie, ale na pewno nie ludzie. Nie jestem czepialski, ale w dobie umów śmieciowych, które nagminnie występują w Polsce, poniekąd uprzedmiatawianie ludzi jest co najmniej niesmaczne. Każdy chciałby być traktowany jak indywidualność, mniejsza lub większa. Broń boże nie chodzi mi o głaskanie każdego po główce i obchodzenie się jak z jajkiem. Chodzi mi o czystą ludzką postawę wobec bliźniego, który jest Twoim podwładnym. PropsToYou poniekąd rozwiązuje ten mankament, pozwala uczyć się nowych i rozwijać posiadane już umiejętności, tworzyć zgrany zespół projektowy, a co najważniejsze pozwala pracownikom czuć się docenionymi.

Czytaj dalej poniżej

Czy wszyscy zgłupieliśmy na punkcie smartfonów? Michał Majchrzycki

Opowiedz mi swoją historię a dam ci za nią najnowszego iPhona 5 albo Samsung Galaxy SIII Grzegorz Marczak

Jak już nadmieniłem we wstępie, PTY to aplikacja do zarządzania projektem, ale wzbogacona o elementy z pogranicza grywalizacji.  W rzeczywistości wygląda to tak, że pracownik za każde zadanie, które wykona może otrzymać „punkty umiejętności”, a następnie są one zapisywane na jego profilu. Dodatkowo, pracownik może zdobywać punkty za pomoc innym, osiągając wyznaczone cele przez przełożonego czy też poprzez wykonanie zadania przed czasem. Szef lub kierownik projektu wie, którzy pracownicy wyróżniają się ciekawymi cechami np. kto z chęcią pomaga innym lub jest specjalistą w danej dziedzinie. Postępy pracowników, czyli ilość punktów jakie zdobyli są im przedstawiane w tygodniowych cyklach, dzięki czemu każdy z pracowników jest na swój sposób wyróżniony. Całe to zbieranie punktów, ma na celu dwie rzeczy. Pierwsza jest taka, że kierownik projektu/właściciel firmy wie kto jakie unikalne cechy posiada, a dzięki temu może precyzyjniej dobierać zadania. Np. wie, że Pani Kasia lubi pomagać innym i łatwo nawiązuje kontakty, a dzięki temu może szkolić nowych pracowników. Druga ważna rzecz, pracownicy są zauważani i doceniani, a często bywa tak, że pomimo iż się staramy i robimy wszystko na 150% nikt nie dostrzega naszych indywidualnych starań.

Kolejną ciekawą rzeczą, którą wprowadzili twórcy PTY, są odznaki czyli dobrze znane z 4sq badge. Tyle, że tym razem nie zdobywamy ich za check iny w miejscach, a za wykonane zadanie czy rozwijanie naszych umiejętności. I to jest chyba najważniejsze w tym pomyśle, bo zarówno pracownik, jak i pracodawca wiedzą za co są nagradzani i jakie umiejętności rozwijają. Dzięki PTY, pracownicy mają się przestać skupiać na ogromnej liście TODO i skierować swoje skupienie na wykonywaniu zadań. Tak jak i w aplikacji 4sq inni pracownicy firmy widzą kto jakie odznaki zdobył i za co, a także mogą się podzielić swoją kolekcją np. na swoim profilu na Facebooku bądź na Linkedin. Dla przykładu odznakę Cheerleader otrzymuje osoba, która dopinguje i pomaga innym pracownikom, odznakę MVP otrzymuje osoba, która wykazała się ogromnym zaangażowaniem w projekt itd. Ciekawym rozwiązaniem jest wprowadzenie tak zwanych „jajek wielkanocnych”. Jajko wielkanocne mogą otrzymać pracownicy, za wykonanie zadania, do którego musieli wykorzystać umiejętność/cechę, w której nie są mocni. Czy to nie jest ciekawa opcja motywowania?

Czy grywalizacja w zarządzaniu ma sens?

Jak najbardziej! W zespole projektowym zazwyczaj szukamy najlepszych cech u każdego pracownika. Tak by kolejne projekty były lepiej i szybciej zrobione, a także by zespół był zgrany. Chcemy by nasi pracownicy byli na tyle samodzielni, by potrafili w krytycznym momencie podjąć słuszną decyzję, by ich unikalne cechy zazębiały się ze sobą - prawda? PTY pozwala nie tylko zbierać dane o pracownikach i ich pracy, o tym jacy są, kiedy im się najlepiej pracuje i z kim, ale także po to by ich motywować i nagrodzić za wykonanie zadania – tak by każdy w naszym zespole czuł się jego ważnym elementem. Warto też dodać, że dzięki takiemu rozwiązaniu każdy członek zespołu czuje się jednakowo ważny, doceniony i wyróżniony. Bo każdy ma indywidualne cechy, dzięki którym wzbogaca zespół.

Czy chciałbym by mój pracodawca wprowadził PTY?

Oczywiście, że tak z dwóch powodów. Po pierwsze, mógłbym wiedzieć jakie cechy mam mocne, a na jakie jeszcze powinienem zwrócić uwagę. Dzięki temu, mógłbym np. zapisać się na kurs/szkolenie i podnosić swoje umiejętności. Po drugie, dobry zespół to zgrany zespół, który dba o swoich członków jak o własną rodzinę, a PTY pozwala zacieśniać więzi podczas wykonywania kolejnych zadań czy to poprzez podarowanie komuś „Wielkanocnego jajka” czy też  poprzez pomoc innemu i zdobycie kolejnej odznaki. Po trzecie jestem fanem 4sq i zbierania odznak, to na swój sposób uzależnia, a dodatkowo daje zastrzyk pozytywnej energii i pewności siebie.

Podumowując

Póki co PTY jest w fazie beta testów, czas pokaże w jakim kierunku się rozwinie. Liczę, że powstanie więcej tego typu pomysłowych systemów do zarządzania projektami. Sam pomysł jest godny uwagi. Jeżeli znacie kogoś kto planuje, albo chciałby go wprowadzić u siebie w firmie z chęcią nawiążę kontakt, bo chciałbym zobaczyć jak sprawdza się coś takiego w rzeczywistości. ;)

I tu prośba do Grzegorza Marczaka, może wprowadzimy PTY na próbę? ;)