Wyświechtany slogan? Pewnie tak. Ale cóż poradzić, wciąż mimo tego co sądzą niektórzy, tablety to nie są najszczęśliwsze urządzenia dla graczy. W plan...
Wyświechtany slogan? Pewnie tak. Ale cóż poradzić, wciąż mimo tego co sądzą niektórzy, tablety to nie są najszczęśliwsze urządzenia dla graczy. W planszówki można na nich pograć z prawdziwą przyjemnością, ale tradycyjnie pojmowane gry wideo niespecjalnie lubią się z interfejsami dotykowymi. Stąd też co jakiś czas pojawia się pomysł, aby dołączyć do nich różnego rodzaju przyciski. Dotychczas najciekawszy był iCade, ale teraz kultowe Atari wchodzi ze swoim własnym, autorskim pomysłem.
Atari posiada na App Storze swoją aplikację Atari's Greatest Hits, gdzie możemy pobawić się 100 tytułami z zamierzchłej przeszłości. Wtedy ekrany dotykowe oglądało się wyłącznie w filmach science-fiction, stąd aby uwiarygodnić wspomnienia firma proponuje Atari Arcade, czyli stację para-dokującą, dzięki której będziemy mogli wykorzystać do grania gałkę oraz fizyczne przyciski.
Urządzenie prawdopodobnie łączyć się będzie za pomocą Bluetootha i funkcjonować na zasadzie zewnętrznej klawiatury. Nie podano jeszcze także ceny, ale powinno być taniej, niż w przypadku dość kosztownego (99$) iCade. Datę premiery określono jako enigmatyczne "wkrótce".
Mi takie rozwiązania się bardzo podobają, ale pozostaje jedna, kluczowa sprawa - wsparcie ze strony twórców gier. iCade do dziś nie udało się zdobyć zbyt wielu współpracujących z gadżetem tytułów, ciekawe jak będzie z Atari. Jeśli lepiej - grający posiadacze iPadów mogą rozważyć zakup.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu