Okres pandemii zmienił, często na stałe nasze przyzwyczajenia związane z dokonywaniem zakupów czy zamawiania gotowych posiłków, z uwagi na zamknięte przez długi czas sklepy czy restauracje.
Co czwarty Polak zamawia częściej niż przed pandemią jedzenie z dowozem. A Wy? [ankieta]
Niezależne agencje badawcze sieci IRIS postanowiły sprawdzić jak to wygląda w przypadku zamawiania gotowych posiłków w kilkunastu krajach na świecie. Za polską część badania odpowiadała agencja badawcza ARC Rynek i Opinia.
Jeśli chodzi o aktualny trend i popularność usługi zamawiania gotowych posiłków z dowozem, średnio na całym świecie już co czwarta osoba przynajmniej raz w tygodniu zamawia jedzenie z dostawą do domu. Największy odsetek takich osób jest w Indonezji, gdzie ponad połowa mieszkańców zamawia posiłki z dowozem. W Polsce jest to 22%, a najmniej w Japonii - zaledwie 4%.
Jednak pandemia nawet w Japonii spowodowała spory wzrost osób zamawiających posiłki do domu, bo aż o 40%. Najwięcej osób cześciej niż 2 lata temu zamawiających jedzenie z dowozem jest w Hiszpanii - aż 71%, w Indonezji i Korei Południowej - po 50%. W Polsce odsetek ten wzrósł o 24%, a średnia światowa wyniosła 33%.
dr Adama Czarnecki z ARC Rynek i Opinia:
Wzrost korzystania z możliwości zamawiania posiłków z dowozem w oczywisty sposób jest związany z wybuchem pandemii, a co za tym idzie zamknięciem barów, pubów oraz pracą zdalną. Wraz z normowaniem sytuacji pandemicznej w naturalny sposób można oczekiwać, że korzystanie z możliwości zamawiania posiłków z dowozem się obniży, ale wiele osób, z różnych względów, przekonało się jednak do tej formy konsumpcji. Wydawanie posiłków na wynos jest też korzystne dla restauracji, które dysponując ograniczoną powierzchnią lokalu, nie są w stanie przyjąć wszystkich klientów, a przez oferowanie jedzenia na wynos mają większy potencjał rozwoju. Można więc przypuszczać, że korzystanie z jedzenia z dowozem będzie stałym trendem.
Średni ostatni rachunek za zamówiony posiłek do domu opiewał na 27 euro, najwięcej z kolei płacili Szwajcarzy - 49 euro, Hiszpanie - 46 euro i Koreańczycy - 43 euro. W Polsce rachunek taki był o przeszło połowę niższy - 19 euro.
A co z posiłkami, które spożywamy obecnie bezpośrednio w lokalach? Średnio na świecie 17% osób przynajmniej raz w tygodniu odwiedza restauracje typu fast food. Największy ich odsetek jest w Stanach Zjednoczonych - aż 41%, najmniejszy w Szwajcarii - zaledwie 2%, a w Polsce - 21%.
Z kolei pubu i bary gastronomiczne średnio odwiedza przynajmniej raz w tygodniu 12% osób na świecie. Najwięcej we Włoszech - 37%, najmniej w Chile - 2%, a w Polsce - 15%.
Natomiast jeśli chodzi o jakikolwiek inny rodzaj restauracji, przynajmniej raz w tygodniu odwiedza je średnio 20% osób. Tu najwięcej takich osób mieszka w Korei Południowej - 39%, Hiszpanii - 33% i USA - 33%. Na końcu tej listy ponownie jest Japonia i Chile - po 6%, w Polsce - 16%.
Przy okazji tego badania postanowiliśmy stworzyć własną ankietę i zapytać Was o kwestię zamawiania posiłków z dostawą. Myślę, że bardzo interesujące nasz wszystkich będą wyniki ostatniego pytania w tej ankiecie i popularności wśród Was poszczególnych usług zamawiania jedzenia, z których zwykle korzystacie.
–
Raport „Global eating, drinking and sustainability survey” powstał na podstawie międzynarodowego badania sieci IRiS, skupiającej niezależne agencje badawcze z całego świata. Badanie zostało przeprowadzone w 21 krajach. Polską część badania zrealizowała agencja badawcza ARC Rynek i Opinia. Czas realizacji badania: 12.07-18.08.2021.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu