E-commerce

Paczka miała dotrzeć do mnie w dniu zakupu. Właśnie mija trzeci: wciąż jej nie ma

Kamil Świtalski
Paczka miała dotrzeć do mnie w dniu zakupu. Właśnie mija trzeci: wciąż jej nie ma
25

W poniedziałek postanowiłem przetestować zakupy na Allegro z dostawą tego samego dnia. Test oblany - ale najwyraźniej to nie tylko mój pech, bo redakcyjnemu koledze ta sama firma również nie dostarczyła paczki na czas. I tak - też miała być wieczorem u niego.

Nowy rok, nowe doświadczenia, chciałem więc wyjść poza schemat. Od lat moim pierwszym wyborem przy zakupach na Allegro jest odbiór z automatu. To opcja przetestowana, pewna — i poza wyjątkami (tj. gorącym okresem świątecznym) właściwie zawsze kolejnego dnia po nadaniu mogę odebrać przedmiot z maszyny, bez ganiania kuriera czy jazdy po osiedlu by skompletować różne zamówienie bo zabrakło miejsca. W poniedziałek jednak postanowiłem przetestować dodaną jakiś czas temu opcję dostawy w tym samym dniu. Nie miałem co do niej zbyt wielkich nadziei — no i zgodnie z oczekiwaniami, paczki nie dostałem. Ani w poniedziałek, ani we wtorek. A dzisiaj, w środę, anulowałem zakup.

Nie zawiniło ani Allegro, ani sprzedawca

Moje doświadczenia — zwłaszcza z dużymi sklepami na Allegro — są w ostatnich latach bardzo pozytywnie. Znaczna większość przedmiotów kupiona do południa, dnia kolejnego jest w moich rękach — bo zostaje wysłana jeszcze tego samego dnia. Jasne, nie jest to stuprocentowa reguła, ale... albo dużo się zmieniło, albo po prostu mam bardzo dużo szczęścia. I niewiele powodów do narzekania — znacznie dłużej przychodzi mi czekać na paczki kupione poza Allegro. Zarówno od większych, jak i mniejszych, sprzedawców / producentów.

Ale dzisiaj nie o tym, a o usłudze dostarczania paczki tego samego dnia. Na terenie Warszawy najwyraźniej obsługuje ją jedna firma, no i... nie idzie jej to najlepiej.

Pierwszego dnia kurier mnie nie zastał (?). Drugiego najwyraźniej też

Każdego tygodnia do moich drzwi puka co najmniej kilku kurierów. Zdarzają się tak szalone tygodnie, że jest ich kilkunastu — i są to głównie służbowe dostawy i odbiory paczek z testowanym sprzętem itp. Wiem, że nie zawsze jest kolorowo i... no cóż, różnie to bywa. Kurierzy miejscy to trochę inna liga (i faktycznie, działają w mig), pozostali — różnie. To był jednak pierwszy raz kiedy miałem jakąkolwiek styczność z firmą odpowiedzialną za dostawy tego samego dnia z Allegro na terenie Stolicy. I mam szczerą nadzieję, że ostatni.

Najpierw wszystko wyglądało jak należy: paczka została odebrana przez firmę kurierską po godzinie 13. Kwadrans przed 18 otrzymałem wiadomość, że przesyłka jest w rękach kuriera — i podejmie próbę jej dostarczenia przed godziną 22. Niespodzianka, nie podjął — albo próby zakończyły się na długo przed tym, jak udało mu się do mnie dotrzeć, bo domofon nie zadzwonił ani raz. A po 21 na pewno działał. Kiedy nikt do 23 się nie pojawił po prostu poszedłem spać, rano sprawdzając status przesyłki zaś powitała mnie informacja z rodzaju klasyka gatunku:

Przesyłka niedoręczona z powodu braku odbiorcy.

— a godzina widniejąca przy tym statusie pokazuje 22:24.

Skontaktowałem się ze sprzedawcą wyjaśniając, że nie jestem dłużej zainteresowany zakupem —  polecono mi go anulować, a gdy zakupy  wrócą do nadawcy, po prostu odeślą mi pieniądze. Zanim jednak zdążyłem to zrobić, wczoraj po godzinie 17 otrzymałem taką samą wiadomość  jak w poniedziałek od firmy kurierskiej:

Kurier odebral przesylke 00 z Allegro.pl od 00 z magazynu i podejmie probe jej doreczenia do godziny 22:00. Badz pod wskazanym przy zakupach adresem, aby mogl skutecznie ja doreczyc. W razie problemow z dostawa kurier skontaktuje sie telefonicznie na wskazany przy zakupach numer. SMS automatyczny

Jako że akurat byłem w domu, czekałem. Ani próby dostawy, ani informacji, a dziś już nawet nie ma opcji sprawdzenia statusu po numerze na oficjalnej stronie dostawcy. Wyklikałem więc zwrot na Allegro — i czekam.

Test oblany, klient zniechęcony. Nie polecam i będę unikał

Przyznam, że cały ten zakup zrobiłem trochę z lenistwa (by nie iść do okolicznego sklepu), a trochę z chęci przetestowania stosunkowo nowej usługi. Test oblany na całego — i nie ma właściwie żadnego usprawiedliwienia. Nie było to nic ważnego ani potrzebnego NA JUŻ — ale wyobrażam sobie że zabiegani niejednokrotnie korzystają z opcji dostawy tego samego dnia z konkretnego powodu. Po prostu potrzebują zakupu NA JUŻ. Nauczony doświadczeniem już nigdy nie pokuszę się o taki zakup, a największą ironią jest to, że gdybym wybrał jakąś popularną firmę kurierską dostępną na Allegro (o paczkach z automatami nie wspominając), to miałbym zakup już wczoraj. Póki co mamy środę i po anulowaniu, kupiłem przedmioty ponownie - wybierając inną formę wysyłki.

Zaufanie bliskie zeru, ale przy okazji zapytałem redakcyjnych kolegów czy pokusili się na zakupy z dostawą tego samego dnia w Allegro. Nikt nie był (jeszcze) na tyle szalony, ale Krzysiek Rojek miał styczność z tą samą firmą kurierską przy zakupie w popularnym sklepie z elektroniką. Mimo gwarancji dostawy tego samego dnia... niespodzianka! także przesyłki nie otrzymał. W statusach jego przesyłki jest jednak jeszcze odrobina adrenaliny, bowiem jeden z nich mówi o wypadku podczas transportu. Całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło — i paczka dotarła cała i zdrowa. Co prawda dopiero dzień później, ale tak miał szczęście ;-).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu