Felietony

Z10 robi bardzo dobre wrażenie. BlackBerry Q10 to coś fantastycznego

Konrad Kozłowski
Z10 robi bardzo dobre wrażenie. BlackBerry Q10 to coś fantastycznego
Reklama

BlackBerry Q10 wywołał niewiele mniejsze od modelu Z10 zainteresowanie mediów i użytkowników wokół nowej platformy kanadyjskiej firmy. Do tej pory...


Reklama

BlackBerry Q10 wywołał niewiele mniejsze od modelu Z10 zainteresowanie mediów i użytkowników wokół nowej platformy kanadyjskiej firmy. Do tej pory był on owiany nutką tajemniczość, lecz podczas konferencji BlackBerry Jam udało mi się spędzić z tym telefonem kilkanaście minut i już na wstępie mogę powiedzieć, że zdecydowana większość moich wątpliwości dotyczących obsługi tego modelu została błyskawicznie rozwiana.

Oczywiście najbardziej dręczącym mnie pytaniem było to, czy obsługa dotykowego ekranu (mając na uwadze zasady działania systemu BlackBerry 10) w telefonie, którego połowę przedniego panelu pokrywają fizyczne klawisze nie będzie problematyczna. Okazuje się, że telefon został zaprojektowany na tyle dobrze, że wywołanie gestu “peek”, a także odblokowywania ekranu nie stanowi żadnego problemu. Ekran doskonale interperetuje nasze gesty, a o przypadkowości nie może być mowy. Okazało się, że pomimo moich niewielkich dłoni nawigowanie po systemi jedynie jedną ręką jest czystą przyjemnością.



Nie byłem też do końca przekonany co do przestrzeni ekranowej, którą dysponuje Q10 - sądziłem że zastosowanie proporcji boków wyświetlacza w stosunku 1:1 będzie oznaczało potrzebę poświęcenia większej części ekranu na elementy intefejsu systemu. To w konsekwencji oznaczać miało o pozostawieniu niewielkiej ilości miejsca na treść aplikacji czy strony internetowej - nic bardziej mylnego. Przyciski systemowe są tyle duże, że obsługa telefonu jest komfortowa, a nieco mniejsza widoczna zawartość aplikacji nie oznacza braku dostępu do poszukiwanych przez nas informacji.


Klawiatura - wirtualna klawiatura w BB10 jest fantastyczna, ale po zapoznaniu się z fizycznymi klawiszami w Q10 po prostu oniemiałem. Wprowadzanie tekstu za pomocą dwóch kciuków pozwala osiągnąć prędkość pisania na klawiaturze typowego laptopa. Skok klawiszy, ich rozmiar i rozłożenie tylko potwierdza fakt, że BlackBerry w segmencie smartfonów z fizycznymi klawiaturami nie ma sobie równych. W rozmowie, Vivek Bhardwaj przyznał, że pomimo zupełnie innego konceptu, na którym opiera się BlackBerry 10 w porównaniu z poprzednimi wersjami systemu, Kanadyjczycy pragną zawalczyć o rynek smartfonów z dużymi ekranami dotykowymi modelem Z10, a jednocześnie zachować fotel lidera kontynuując to, z czego słynie BlackBerry poprzez wprowadzenie na rynek Q10.

Reklama


Jeżeli miałbym wybierać pomiędzy dwoma najnowszymi smartfonami od BlackBerry bez chwili zawahania wybrałbym... Q10. Połączenie systemu BB10 - czegoś nowego, dobrze przemyślanego i faktycznie mającego duży potencjał - z urządzeniem, które nie traci najlepszych cech swoich poprzedników, a dodatkowo oferuje coś więcej, jest prawdopodobnie najlepszą ścieżką, którą może podążać BlackBerry.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama