YouTube Unplugged - telewizja od Google'a, która ma zabić inne telewizje i wyleczyć ludzi z Netfliksa

Jak informuje Bloomberg, YouTube Unplugged ma być usługą stricte telewizyjną - czymś na wzór tego, co dziś mają do zaoferowania tradycyjne kablówki. Mówimy zatem o telewizji linearnej w ujęciu stricte internetowym. Czy to ma sens i rację bytu w sieci coraz bardziej zdominowanej przez usługi dające konsumentom możliwość wyboru co, gdzie i kiedy obejrzą? Najwyraźniej Google wierzy, że tak. Aktualnie koncern prowadzi rozmowy z dostawcami treści. Wśród nich znajdują się m.in. NBCUniversal, CBS, Twenty-First Century Fox oraz Viacom. Mieliby oni odpowiadać za produkcję autorskich formatów, filmów, seriali, programów sportowych i wielu innych. I tutaj pojawia się największa bariera, której swego czasu nie pokonał nawet Apple. Firma z Cupertino wydaje się obecnie nie być zainteresowana rynkiem telewizji, choć swego czasu dużo się mówiło na temat analogicznej usługi dedykowanej platformie Apple TV.

YouTube Unplugged miałby być wyceniany na ok. 35 dolarów. Podejrzewam jednak, że będzie to cena całego pakietu, w ramach którego użytkownik otrzyma dostęp nie tylko do pakietu kanałów telewizyjnych, ale też usługi YouTube Red i innych z nią powiązanych (być może również Google Play Music). Plan zakłada stworzenie głównej oferty oraz szeregu tematycznych dodatków, które użytkownicy mogliby dokupować na zasadzie identycznej, jak u operatorów kablówkowych. Mogłyby to być np. pakiety dla dzieci, sportowe lub filmowe. Konkretów jeszcze nie znamy.

Plany Google'a są ambitne, a YouTube Unplugged ma być jednym z priorytetowych przedsięwzięć koncernu. Start usługi zaplanowano na przyszły rok. Warto jednak dodać, że projekt ma być rozwijany już od roku 2012 - swego czasu Google planował nawet modyfikację swojej infrastruktury pod jego kątem. To pokazuje jego wagę. Będzie to zarazem kolejny projekt uruchomiony w ramach YouTube'a - po płatnym YouTube Red, dedykowanym najmłodszym YouTube Kids oraz przeznaczonym dla graczy YouTube Gaming. Nieoficjalnie mówi się, że ma być odpowiedzią na popularność Netfliksa. Z drugiej strony linearny charakter sugeruje, że ma też odbierać użytkowników również samej telewizji (tak naprawdę nie wiemy nic, na jakiej zasadzie będą budowane ramówki - być może ta linearność będzie wynikała z działania algorytmów bazujących na naszych gustach i preferencjach).

Czytaj dalej poniżej

Wystartował właśnie pierwszy w Polsce płatny kanał filmowy na YouTube Paweł Winiarski

Google i wideo na żywo - nadchodzi nowa aplikacja YouTube Connect Konrad Kozłowski

Czy to wypali? Raczej nie w Polsce - szczególnie z taką cena. Na zachodzie Unplugged będzie w dłuższej perspektywie rywalizował z kablówkami, a to oznacza, że NBCUniversal, CBS i inni współpracując z Google, tak naprawdę będą wspierać swoją konkurencję. Można zatem podejrzewać, że na stole znajdą się ogromne pieniądze, a negocjacje będą bardzo trudne. Jeżeli projekt wypali, YouTube stanie się jeszcze potężniejszą, medialną odnogą Google'a. W ramach tej marki oferowany będzie pełen zasób treści - począwszy od śmiesznych filmików i ciekawostek, przez teledyski i amatorskie vlogi, a na profesjonalnych produkcjach filmowe i formatach telewizyjnych skończywszy. Nie będzie we współczesnym internecie drugiej, tak mocnej marki. Wobec tego nie powinno dziwić, jeśli operatorzy zrobią wszystko, by zablokować tę inicjatywę.