YouTube zmienia przycisk do pomijania reklam. Będzie mniejszy, przez co ich pominięcie stanie się bardziej kłopotliwe.
Pomijanie reklam na YouTube stanie się bardziej kłopotliwe. Winna ta zmiana
Google od kilku tygodni zapowiada coraz bardziej agresywną politykę związaną z YouTube. W maju usłyszeliśmy o nowych formatach reklamowych YouTube i to tam, gdzie ich dotychczas nie było. Kilka tygodni później firma zapowiedziała walkę z aplikacjami i wtyczkami blokującymi reklamy:
Przedstawiciele internetowego giganta przyznali, że walka z oprogramowaniem blokującym reklamy nie jest niczym nowym. Teraz jednak zaczynają traktować to bardziej poważnie, ale zanim narobią użytkownikom problemów — najpierw kilka razy otrzymają oni stosowne powiadomienia. W ramach nich, będą zachęcani do wyłączenia ad blocków, albo zakup Premium. Jeżeli jednak sytuacja będzie się powtarzać, muszą liczyć się z utrudnianiem dostępu do materiałów na YouTube.
Polecamy na Geekweek: YouTube dostał krągłości. Google utrudni pomijanie reklam
O wzmożonych działaniach z tym związanych jeszcze nie słychać. Ale teraz sieć obiegła informacja na temat trudniejszego pomijania reklam. Wszystko to przez... zmianę rozmiaru przycisku "Pomiń reklamę".
Przycisk "Pomiń reklamę" na YouTube zmienia format. Staje się... mniejszy
Jeżeli nie korzystacie z YouTube Premium, to prawdopodobnie przycisk do pomijania odtwarzanej właśnie reklamy nie jest wam obcy. Jest on wszechobecny na całym zestawie urządzeń — uświadczyć go można na komputerach, telewizorach, smartfonach, tabletach... właściwie wszędzie. Umieszczony w prawym dolnym rogu wideo — po kilku sekundach od startu materiału reklamowego pozwala przejść dalej. Trwają jednak testy nowego rozwiązania w tym temacie. Bardziej spójnego z obecnym designem YouTube'a, ale też... mniejszego i trudniejszego do wciśnięcia. Jak wygląda w praktyce, można podejrzeć na poniższym materiale przygotowanym przez redakcję Search Engine Land:
Nie jest to jakaś drastyczna zmiana, ale na mniejszych ekranach temat pomijania reklam prawdopodobnie stanie się bardziej kłopotliwy. Kolejny powód, by reklam nie oglądać i wykupić abonament YouTube Premium.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu