YouTube

YouTube bez rozpraszających treści? Wszystko dzięki jednej sztuczce

Kacper Cembrowski
YouTube bez rozpraszających treści? Wszystko dzięki jednej sztuczce
3

YouTube nie będzie już proponował setek różnych filmów od kanałów, których nie śledzimy. Wystarczy jedna sztuczka.

YouTube przestanie polecać filmy kanałów, których nie subskrybujemy

Polecane filmy od YouTube na bazie naszych preferencji i oglądanych ostatnio materiałów wideo bardzo często są w stanie pokazać nam coś nowego, co jest w stanie nas zainteresować i przykuć naszą uwagę. Jest to jednak miecz obosieczny, bo z drugiej strony możemy przez to zacząć dryfować po platformie Google w nieskończoność, tracąc mnóstwo czasu na oglądanie treści, które wcale nas tak nie interesują — ten sam mechanizm, co w przypadku TikToka i karty „Dla Ciebie”.

Okazuje się, że wszystkie rekomendacje wideo są budowane na podstawie naszej historii oglądania. Możemy więc ją wyłączyć, a wtedy platforma wielkiego G przestanie nam polecać inne materiały — i będziemy mieli wyświetlane wyłącznie treści, które subskrybujemy, a co za tym idzie, tylko te, które naprawdę nas interesują. Jak będzie wyglądać strona główna? Google w poście skupiającym się na tej nowości informuje, że użytkownicy zobaczą stronę główną YouTube, która jest w większości pusta, z paskiem wyszukiwania u góry i menu nawigacyjnym z boku. Zmiana będzie dotyczyć zarówno urządzeń mobilnych, jak i strony internetowej:

Od dzisiaj, jeśli masz wyłączoną historię oglądania w YouTube i nie masz znaczącej wcześniejszej historii oglądania, funkcje, które wymagają historii oglądania, aby wyświetlać rekomendacje filmów, zostaną wyłączone — na przykład kanał główny YouTube. Oznacza to, że od dzisiaj Twój kanał główny może wyglądać zupełnie inaczej: będziesz mógł zobaczyć pasek wyszukiwania i boczne meny nawigacyjne, bez kanału polecanych filmów, co pozwoli ci łatwiej wyszukiwać, przeglądać subskrybowane kanały i przeglądaj zakładki Tematy.

Co z użytkownikami bez konta?

Co ciekawe, wygląda jednak na to, że nie wpłynie to na użytkowników korzystających z YouTube bez konta — mimo tego, że nie mają oni przecież historii oglądania. Zależnie od perspektywy, może być to bardzo dobra zmiana, eliminująca wyświetlanie wszystkich rozpraszających treści, lub coś, co utrudni poznawanie nowych rzeczy o naszej ulubionej tematyce — ale pamiętajmy, że wyłączenie historii zależy tylko i wyłącznie od nas. YouTube dodaje:

Wprowadzamy to nowe rozwiązanie, aby było bardziej jasne, które funkcje YouTube opierają się na historii oglądania w celu dostarczania rekomendacji filmów i aby ułatwić korzystanie z nich tym z Was, którzy wolą szukać zamiast przeglądać rekomendacje.

Źródło: Depositphotos

Źródło: Google

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu