Co Sony przywiezie na targi w Barcelonie? Pojawiła się już informacja, z której wynika, iż flagowca nie będzie. To bardzo prawdopodobny scenariusz: la...
Co Sony przywiezie na targi w Barcelonie? Pojawiła się już informacja, z której wynika, iż flagowca nie będzie. To bardzo prawdopodobny scenariusz: lansowanej imprezy brak, w stolicy Katalonii zapowiada się tłok wśród flagowców, producent wydłuża żywotność obecnego topowego produktu. Coś jednak wypada przywieźć i nie mogą to być tylko stare produkty. Możliwe, że zobaczymy tam nowy tablet i nowego reprezentanta średniej półki smartfonów.
Zacznę od większego produktu: Xperia Z4 Tablet podobno wypłynął w jednym z oficjalnych kanałów Sony, ale szybko wyparował. Takie sztuczki znamy nie od dzisiaj, więc możliwe, że producent faktycznie przygotował sprzęt. Co wiadomo na jego temat? Niewiele. Wspomina się o 10-calowym ekranie w rozdzielczości 2K oraz procesorze Snapdragon 810, dwóch rozwiniętych modułach fotograficznych, 4 GB pamięci operacyjnej - do przewidzenia. Do tego najnowsza wersja Androida i wygląd, który znamy z oferty Sony. Można spodziewać się w tym przypadku jakiejś rewolucji? Raczej nie.
Drugi produkt wspominany w pogłoskach to Xperia M4 Aqua. Następca zaprezentowanego w ubiegłym roku modelu Xperia M2 Aqua, choć tu sprawa jest trochę dziwna: gdzie sprzęt z numerem 3? Sony postanowiło wziąć przykład z Microsoftu i przeskoczyć piętro wyżej (sami chyba też już to robili)? Przekonamy się za kilka dni. Podobnie będzie ze specyfikacją produktu, bo na razie nie wiadomo zbyt wiele na jej temat. Bazując na poprzedniku można założyć, że pojawi się wsparcie dla sieci LTE, standard IP68, blisko 5-calowy ekran. Do tego średniej klasy procesor, akumulator z technologią STAMINA i cena właściwa dla tej półki.
Tak to wygląda na kilka dni przed największą branżową imprezą. Fajerwerków nie ma. Możliwe są zatem dwa scenariusze: albo Sony szykuje wielką niespodziankę i wszystkich zaskoczy albo odpuszczają Barcelonę. Pierwsza opcja wydaje się mało prawdopodobna. Druga brzmi wiarygodnie, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że wielu z Was stwierdzi, że dwa nowe produkty (minimum) to nie jest odpuszczanie imprezy. To prawda, ale warto poczekać, by sprawdzić, czy faktycznie nastąpią jakieś poważne zmiany względem poprzedników. Jeśli nie, można stwierdzić, że Sony odpuściło. Zaskoczenie? Niekoniecznie.
Pisałem już dzisiaj, że w tym roku w Barcelonie będzie intensywnie - Samsung i HTC przywożą nowe topowe produkty, do tego cały pakiet chińskich producentów z flagowcami i nie tylko. Sony musiałoby mieć sporych rozmiarów petardę, by narobić wokół siebie szumu w stolicy Katalonii. Najwyraźniej tego nie ma i dobrze się stanie, jeśli korporacja nie będzie przekonywać, że jest inaczej. Spokojnie mogą pracować do kolejnej dużej imprezy, berlińskich targów IFA. A na razie powinni obserwować, jak HTC walczy o uwagę z Samsungiem i próbuje zagłuszyć przekaz Huawei...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu