Lusterka samochodowe z wbudowanym wyświetlaczem oraz kamerką nie są niczym nowym. W sklepach internetowych znajdziemy ogromną liczbę takich produktów i widać, że wiele osób decyduje się na ich zakup. Jednak topowy producent postanowił dodać do nich coś wyjątkowego. W taki sposób Xiaomi Mi Smart Rearview został wyposażony w asystenta głosowego, co wydaje się być dosyć zaskakujące, ale czy poza tym to dobra propozycja?
Oferta Xiaomi składa się z modeli z najróżniejszych segmentów. Szefostwo firmy uznało, że najlepszym możliwym krokiem będzie obecność w każdej kategorii, która nawet w minimalnym stopniu łączy się z IT i oferuje rozwiązania cyfrowe. W końcu smartbuty są czymś niezwykłym w przypadku takiego producenta. Jeżeli chodzi o lusterko samochodowe, to mamy już do czynienia z drugą generacją, która zadebiutowała rok temu.
Nowa wersja kosztuje dokładnie tyle samo, co poprzednik, tj. 999 yuanów (około 600 złotych). Bardzo dobrze, że Xiaomi nie postanowiło tu zwiększać ceny – w końcu nie bez powodu wychwala się ich produkty za atrakcyjną wycenę w stosunku do możliwości. Przejdźmy już jednak do tego, co oferuje ta nowość. Poważną zmianą jest ekran. Zmalał on z 8,88 do 6,86 cala i ma rozdzielczość 1280 x 480 pikseli, jednak w przypadku takich ofert wielkość panelu nie należy do najważniejszych kryteriów.
Obudowę wykonano z aluminium, dzięki któremu udało się poprawić działanie systemu chłodzenia i teraz nie powinny występować jakiekolwiek sytuacje, powodujące przegrzewanie się lusterka. Ponownie model będzie dostępny tylko w czarnej wersji kolorystycznej.
Xiaomi Mi Smart Rearview dysponuje matrycą CMOS, Sony IMX291, zdolną rejestrować zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 2 Mpix i filmy w Full HD. Sensor ma wielkość 1/2,8 cala. Ma on przysłonę f/1.8 oraz szeroki kąt widzenia, który wynosi dokładnie 150 stopni. Co więcej, urządzenie może pochwalić się obecnością wielu rozwiązań, poprawiających bezpieczeństwo i wspierających kierowcę. Najważniejsze tu to FCW, ostrzegający przed zderzeniem z poprzedzającym nas pojazdem, czy LDW, informujący o wyjechaniu poza swój pas na drodze.
Lusterko samo zapisze film, rejestrujący ewentualną kolizję czy wypadek. Można oczywiście na żywo oglądać podgląd z kamery, zarówno na wyświetlaczu, jak i poziomu aplikacji na smartfon. Nie zabrakło tu także systemu informowania służb o zdarzeniu drogowym. Co ciekawsze, sprzęt może rejestrować obraz zarówno przed, jak i za naszym autem. Jednak nie to jest najbardziej zaskakujące.
Warto pamiętać, że pojawił się tu inteligentny głośnik z asystentem głosowym, Small Love AI, dzięki któremu całością możemy sterować głosowo, na przykład przyciszać muzykę czy odtwarzać konkretny utwór. Wspieranych jest wiele źródeł muzyki, m.in. klasyczne stacje radiowe. Lusterko da się połączyć także z programem Mi Home i bezpośrednio sterować podpiętym Internetem Rzeczy w naszym domu.
Sprzedaż rozpoczyna się 3 kwietnia w chińskich sklepach internetowych. Jestem ciekaw, czy i kiedy pojawi się również w Polsce w oficjalnej dystrybucji - zdecydowanie cieszyłby się dużym zainteresowaniem, bo to kompletne rozwiązanie. Nie wspomnę tu również o samej sile marki.
Co sądzicie o takich lusterkach?
źródło: Gizmochina
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
