Wygląda na to, że Elon Musk to facet, który w tańcu się nie brandzluje i jeżeli tylko uważa to za słuszne, jest w stanie nawet zlikwidować konta swoich przedsiębiorstw w największym portalu społecznościowym na świecie. Dlaczego? Bo może.
Elon Musk wbił Facebookowi nóż w plecy. SpaceX i Tesla nie istnieją w serwisie
Wszystko zaczęło się od dyskusji na Twitterze, gdzie wywołany do tablicy Musk został postawiony przed wyzwaniem swoich obserwujących. Ci zwrócili mu uwagę na to, że i Tesla i SpaceX są obecne u Zuckerberga. Nieco niespodziewanie, Elon przyznał, że o tym nie wiedział (ehe...) i wydał "rozkaz" usunięcia obydwu kont. Ironicznie wypowiadał się również na temat samego Facebooka udając, że w ogóle nie zna tego serwisu.
Z Facebooka zniknęło również konto Solar City, firmy, której właścicielem jest Tesla. Cóż, sprawa wygląda poważnie i jak widać, Elon Musk bardzo wziął sobie do serca hashtag #deletefacebook, który wypłynął tuż po ujawnieniu afery z Cambridge Analytica w tle. Jak się okazuje, firma konsultingowa pracująca przy kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa uzyskała nieuprawniony dostęp do 50 milionów kont użytkowników w serwisie. Mark Zuckerberg wystosował całkiem zgrabne i logiczne oświadczenie, w którym wyjaśnił okoliczności tej sytuacji i zapowiedział wyjaśnienie sprawy. Niemniej, kryzys wizerunkowy był zbyt mocny, by powstrzymać jego rozprzestrzenienie się.
It is time. #deletefacebook
— Brian Acton (@brianacton) 20 marca 2018
Zuckerberg ma problem. Cios przyszedł z nieco niespodziewanej strony, bo Elon Musk nigdy otwarcie nie atakował Facebooka
Elon Musk w tym momencie mocno dokopał Zuckerbergowi, który pośliznął się na błocie rozbryzganym przez Cambridge Analytica. Właściwie, można rozpatrywać jego działanie w kategoriach wizerunkowego geniuszu. Nie dość, że opowiedział się za "jasną stroną mocy" i jednym ruchem położył jak dotąd trzy konta swoich firm, przez co uzyskał przychylność przeciwników Facebooka, a na dodatek opowiedział się przeciwko samemu Trumpowi nie mówiąc na jego temat ani słowa. Jak dla mnie to prawdziwy majstersztyk.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu